Wszystko czego potrzebuję to dom pełen książek i ogród pełen kwiatów...
00:24, 13 maj 2015
Aniu, Justynko, Gabrysiu
co do judaszowca, tajemnica polega na tym, że przez pierwsze jego lata w ziemi trzeba go dobrze zapatulić na zimę agrowłókniną, ze trzy warstwy zimowej. Ja mojego owijałam, aż zrobił się większy ode mnie
teraz już radzi sobie bez zawijania nawet w bardzo duże mrozy i nie przemarza bez opieki.
Tylko nie umiem mu zrobić dobrego zdjęcia
Na żywo wygląda lepiej i robi większe wrażenie.
Udawajcie, że nie widzicie chaosu u jego stóp (truskawki z trawą)
Obiecałam córce, że zrobię tam porządek dopiero po truskawkobraniu
Planuję tam jakieś cebulowe...decyzje nie zapadły.
co do judaszowca, tajemnica polega na tym, że przez pierwsze jego lata w ziemi trzeba go dobrze zapatulić na zimę agrowłókniną, ze trzy warstwy zimowej. Ja mojego owijałam, aż zrobił się większy ode mnie
Tylko nie umiem mu zrobić dobrego zdjęcia
Udawajcie, że nie widzicie chaosu u jego stóp (truskawki z trawą)
Obiecałam córce, że zrobię tam porządek dopiero po truskawkobraniu
Planuję tam jakieś cebulowe...decyzje nie zapadły.