To nic szlachetnego poza purpurowym kolorem liści i łodyg. Marchew dziką (daucus carota) też wysiałam. I można jeszcze wszystkie arydzięgle siać (one też dwuletnie z dobrym samosiewem).
Jakoś tak biało-zielono mi się zrobiło na zdjęciach. Tutaj tulipany "w półcieniu" pod jodłą - dają radę, choć z opóźnieniem. Ew. kiedyś zastąpię je azalią białą.
A tutaj inne białe tulipany - ciekawie przekwitają (pisała o tym już Nicol z Belgii). Z reguły niektóre rośliny o białych kwiatach "brzydko" przekwitają (bzy, róże). Te tulipany są świetne:
I sobie "uhodowałam" łubin prawie biały (śmietankowy):
A w zielniku z lekkim opóźnieniem (zimny maj):
I warzywnik jakoś tak sam się obsiał ale wypielić się sam nie chce:
W sadzie pod drzewkiem dawno temu posadzona babka ze "śpiochami" i nie tylko (na szczęście nikt nie wypielił i nie skosił):
A w rugosach sałata z ziemi kompostowej: