Wszystkie nowe tulipany są gorsze... nie wiem dlaczego, ale są jakieś jednorazowe.
Na promanal za późno.. przed liśćmi się pryska i przed kwitnieniem.
Inne środki to ja stosuję jak widzę, że przędziorki się pojawiły.. obserwuję ogród. Jak coś się dzieje z liśćmi to możesz opryskać teraz Ortusem (zalecają by w sezonie tylko raz go używać). A potem za 2 tygodnie Magusem.
Aby coś zaproponować musiałabym poznać co lubisz, jakie rośliny preferujesz, jaki styl ci leży, jak duża ta rabata, dokładnie co tam rośnie.. a to zajmuje czas.. to nie robota na 15 minut czy godzinę.. a ja ostatnio cierpię na totalny brak czasu. Nie gniewaj się, ale nie przegryzę się przez te wszystkie dylematy. Mam tyły w ogrodzie, tyły w pracy , tyły w domu i życiu rodzinnym.
Szybkie pytania nie mam problemu... ale ja po pracy jak kończę to już jestem zgon.
Jak coś ci dziewczyny pomogą, jak coś rozrysujesz to napisz u mnie bym rzuciła okiem u Ciebie i swoje uwagi dała.. zajrzę.. ale .. na razie jestem z doskoku.
piekny kwiat, licze na takie, ale tez jakis uparty, moze z powodu podcinania dolnych gałezi, nie wiem, chyba mam go dluzej, ale przed forum, nie notowalam
tulipanowce maja jedna wade, sa dosc kruche i byle mroz i niezaleczona rana, moga powodiwac pekniecia, warto temu blizej sie przyjrzec
Ogrod podoba mi sie, czuje sie w nim, jak w swoim
pozdrawiam
Irenko, urodzinowe uściski zostawiam z życzeniem marzeń i ich spełnienia.
To jedno z moich spełnionych. Teraz czytam (z wielką ciekawością) ZONĘ BEDUINA, i żałuję, że byłam tak blisko i nie poznałam autorki. Wtedy jej nie znałam, a teraz z książki stała mi się bliska, tylko ona o tym nie wie. Ja wiem o niej prawie wszystko, i zadałam sobie pytanie czym jest bliskość ludzi...
Dla Was, bliskich nam ludzi, moc uścisków tymczasem.
Asia, to nie jest 'Ola'. Ola ma różowe kwiaty. Może raczej 'Red Sentinel', albo jeszcze coś innego.
Kanciki pierwsza klasa
Tulipany w blasku 'księżyca' intrygujące.
Pierwsze liście mojego buka 'Purple fountain' są niepokojąco zielone, ale jeszcze poczekam, a Twoje?
Zazdroszczę klona strzępiastokorego...
Napisałam o pomidorach u mnie.
***
Tak nieskromnie czasem myślę, i cieszą mnie takie widoki.
Floksy i Kajtek to moje znaki rozpoznawcze.
W tym roku nie było zdjęcia z góry. Może jeszcze zdążę zrobić.
***
Poduchy z floksów, też z żagwinów. Są wieloletnie.
Efekt jest szybko. Nabywasz pierwszą sadzonkę, ona szybko się rozrasta, dzielisz na mniejsze a z nich rosną duże.
W 2010r. dla porównania.
2011r.
2013r.
2014r.
Nie tylko floksy rosną. Niektóre rośliny zmieniły miejsce, bo byłby już busz, np. pęcherznica, weigele, tawuły wczesne...
Na koniec jeszcze moje malutkie turzyce Ice Dance, które oddzieliłam od roślin matecznych (genialnie się rozrastają). Malutkie są jeszcze więc pewnie ich nie widać, ale przecież urosną, a kasa zostanie na inne chciejstwa .