Piękny kolor tych młodych listków Pissardi
Mam 3 bordowe drzewka u siebie i nad kolejnymi myślę. Może pissardi lub nigra- w sumie nie wiem czym się różnią Bardzo mi odpowiada ten kolor w ogrodzie- ożywia zieleń. Pissardi podobno może osiągać nawet do 10 m. Planujesz ją ciąć?
Pokażę jak w tym roku zrobiliśmy "jagodnik". Krzewy kupiłam na jesień i zadołowałam. Nie zdążyliśmy przed zimą. W tym roku jak tylko się zrobiło ciepło ruszyliśmy z pracami. Wszystko jest na poziomie +1 - tam gdzie nowe skrzynie na warzywa. To bedzie część ogrodu "użyteczna" tzn. warzywa, krzewy jagodowe, winogrona z lawendą, truskawki. Z krzewów owocowych, oprócz malin, które rosną tam już lata, posadziliśmy porzeczkę czarną, czerwoną (2 szt), białą na pniu, borówki amer. (5 szt), żórawinę (3 szt), pigwowiec białokwitnący i pomarańczowy, agrest biały i czerwony i coś w czym się już zakochałam (teraz kwitnie) świdośliwa. Oprócz krzaczków w robionych przez nas drewnianych donicach mamy 2 rajskie jabłuszka i 2 szt jabłoni super karłowych (Ballerina).
Tak wyglądało na początku.To brązowe to przycięte maliny, podsypane korą. Kiedyś maliny były wzdłuż muru na całą długość ale zaczęły "wypadać". A poza tym było ich za dużo.
Kasiu, narzekać nie będę. Za kilka dni posadzę, teraz je będę tylko podlewać w doniczkach
Iza, fajnie, ze też dostałaś. Cieszę się. Z Ani Mała, ale fajna kobitka
Oto kolekcja Małej Mi, już w doniczkach.
A takie pakowanie, to mistrzostwo świata, a pisała, że byle jak. Jak to jest byle jak, to ja się tak będę uczyć
Jeżówki już posadzone, reszta czeka
Aniu, dziękuję pięknie
pokaze tylko rodka ktory ma juz ogromniaste pąki, w ub roku az takich ogromnych chyba nie mial...na zdjeciu tego nie widac...ale moze zaraz zakwitnie
poza tym posadzilam 12 szmaragdow, przesadzilam 3 cyprysy
zadolowalam 5 hortek silver dollar
posadzilam jedną phantom i trzmelinę
i 2 h podlewalam ogrod
Wczoraj i dziś w końcu pięknie, ciepło i bez wiatru.
A w promykach słonka wygrzewa się jaszczurka.
W ostatniej chwili cyknałam, gdy czmychnęła na łąkę do sąsiada.
A kaczuchy próbują na stawie zrobić gniazdo. Niestety nasz owczarek ciągle je przegania.
Wziąłby się za nornice, krety i karczownika, a nie za ptactwo.
Słaba jakoś zdjęcia, ale są kaczuchy na stawie w pałce wodnej.
A tak czmychają bidule, by za moment znów powrócić...
O to dobrze... u mnie tez już w miarę dobrze. Ale ja nie mogłam wytrzymać w domu i wczoraj i dziś cały dzień spędziłam na zewnątrz. Urwis ze mnie.
Masz rację jest trochę z tym roboty. Ja sadzę je sobie w starych donicach, w których robię dziurki i wsadzam je do gruntu z tymi donicami. Coś jak koszyczki na tulipany. Później łatwo je wyjąć.
Ale chciałam mieć trochę kwitnących w tym roku i w sumie nie wiedziałam co wybrać. Przemku co Ty polecasz bezproblemowego, ładnie kwitnącego? Bo właśnie na drugim placu na takim bardziej "dzikim" zrobiłam dziś kolejną rabatkę na same kwiaty. Obok będzie drewniany domek narzędziowy, więc ten kolorowy zakątek będzie tam pasował i będzie trochę widoczny z altany. Będą tam przede wszystkim dalie, bo mam ich sporo, chyba te kany, bo nie mam gdzie je posadzić i można by dać jakieś niskie pięterko, ale co? Mam dużo nasion aksamitek. To będzie całkiem inna rabatka od całej mojej reszty żwirkowych, poukładanych.
A ja na razie cieszę się, jak się coś rozmnożyło. Ale kto wie - może kiedyś dojdę do podobnych wniosków.
Mam je pierwszy raz i to zaledwie 6 cebul - tak na próbę. Zobaczymy...
Tu się z Tobą zgodzę w 100%. Coś mi się zdaję, ze kilka róż w ogóle nie żyje. Padły mi 4 sadzonki z jesieni. Więc chyba lepiej kupić coś konkretnego i pewnego.
A wsadziłaś je do gruntu czy do donic?
Właśnie zastanawiam się kiedy najlepiej dać do gruntu mieczyki, dalie, lilie i kany. Cześć z nich mam w donicach i puszczają już pędy - czy moge je dać już w docelowe miejsce czy to niepewne? Mieczyk chyba da radę, ale reszta? W zeszłym roku dalie sadziłam 4 maja, a teraz najchętniej już bym je wsadziła.
Nasionka w warzywniku wysiane tydzień temu i pierwsza wzeszła rukola - po 6 dniach.
Moje tulipany wciąż w pąkach, wciąż każą mi czekać, a ja doglądam, obserwuję, wyczekuję, fotki cykam...
Rococo na czerwonej rabatce... grzecznie czeka na swój pokaz pod świerkiem
Rococo
A tu od frontu jego mość Salmon van Eijk i znów rococo