Paulinko, poszły do ziemi rodzimej, tylko przekompostowanego obornika, kompostu i mączki bazaltowej im wymieszałam trochę, bo zawsze tak robię jak coś sadzę.
Mi też one się najbardziej podobają
Kupiłam na jesieni odmianę George z nadzieją, że będą właśnie w takim kolorze, ale jeszcze się nie rozwinęły, zobaczymy.