Pączkujące bukszpany na poprawę humoru. Dziś pod furtką utknęła brązowa hortensja. a z góry myśleliśmy że to jeż się zaklinował...Ależ galopowałam na dół, żeby go uwolnić
Z siekierą na potwora???? O, nie! Nie pozwolę. Przukuję się do niego na znak protestu!!!
Przecież on ma jakieś życie, jakieś plany na jutro....Jak tak można?