Nie podlewam, ale w naszej glinie w sumie nie trzeba. Miałam 2 lata obfitych plonów. Ale same bez włókniny rosną lepiej, krzaki są większe, mrówek nie ma, ślimaki nie mają się gdzie ukrywać.. tylko te chwasty!
Siewek pomidorów nie pikuję. Mam typowe skrzynki balkonowe . Wypełniam dno keramzytem i wsypuję ziemi na wysokość 3/4 skrzynki. Wysiew nasion w każdej skrzynce robię w dwóch rzędach. Nasiona wsadzam w odległości ok. 5 cm od siebie. Perlitu nie stosowałam, bo u mnie w sklepach nie był dostępny.
Rzadko robię zdjęcia wysiewom. Znalazłam dwa swoje zdjęcia w czeluściach forum. Na fotografii są miesięczne sadzonki. Zwykle fotografuję sadzonki po umieszczeniu ich na zagonku.
Skrzynki codziennie obracam, aby siewki były równomiernie doświetlone.
W skrzynkach są pomidory wysokie i karłowe, samokończące. Stąd różnica ich wysokości.
Nie, nie po to tu jesteśmy żeby dyskutować i rozważać różne opcje
może takie rozwiązanie ci podpasuje. Przesunięcia niecałe 10 cm od lini domu nikt nie będzie szukał wierz mi