Elu ależ masz cudne to oczko. Ja ja bym chciała już swoje... i lilie w nim. Bo w stawie nie mogę posadzić ze względu na zbyt duże wahania poziomu wody.
Super wisteria.
Wczoraj miałam dzień wykopywania, bo chcę różankę zacząć robić pod łopatę poszły tulipany, narcyze, szafirki, cebulica zostały tylko lilie, ale już piękne maśne są, więc usunę je dopiero po przekwitnięciu
Ania może założymy jakąś przychodnię analityczno-odwykową dla niepoprawnych ogrodniczek/ów
aż przeczytałam co nabazgroliłam
"Rozumię chciejstwa też tak mam - ale już trochę się przez lata nasyciłam roślinami i powoli wybieram - stop - staram się wybierać te które mają zostać
no dobra nie wychodzi mi to
ale o tym myślę, coraz bardziej myślę..."
hehe a ja dziś byłam na rynku w Rzeszowie - kurcze jak kolorowo jak ja lubię no i pogadałam, a w torbie mak syberyjski i irys kłącze -
tak przy okazji najlepiej teraz kupować irysy z kwitkiem ja to już sprawdziłam
te bratki najlepiej mi przetrwały
no i lilie będą nowe - lubię je teraz podoba mi się ta zieleń i forma
No chociaż tak szczerze to jeszcze czekam na lilie co były na zdjęciu z clematisem Tak bym chciał żeby na sobotę już trochę zakwitły ale zobaczymy- taki fajny efekt by był po pod samym "tarasem" różowa róża a z daleka widać białe lilie i fioletowego clemka
Ja też tą ognistą azalkę uwielbiam.I ten czas jka ona kwitnie w ogrodzie
Hmm, nie mam pojęcia co jest przyczyną ,że tak źle ci lilie wychodzą.
Czyli, co gleba zła??A zobacz w to miejsce posadzenia?Czy cebule całe ??Może inne miejsca trzba im dać ??Oczywiście nie teraz już na jesień.Ale jdną można sprawdzić
U mnie wszystkie powychodziły.Nawet posadziłam nowe kupione na wyprzedaży 2 tygodnie temu i też rośną już , spore są
Aniu lilie u mnie bardzo słabo rosną. Te kupione w zeszłym roku to mało które wzeszły. Myślałam, że może w tym roku cebule się odrodzą i wzejdą, ale jednak nie.
Te, które kupiłam w tym roku też bardzoooo słabo.
Tyle pięknych odmian posadziłam, a chyba tylko trzy marne wzeszły
Elu zawsze cieszy jak wszystko zaczyna kwitnąć, odwdzięczają się nam nasze roślinki za opiekę piękna będzie ta piwonia, lilie już coraz maśniejsze, no i warzywka już coraz większe
Aga była i widziała, że woda czysta
Ja nie sprzątałam w nim od momentu założenia , ani razu jeszcze i mam nadzieję, że przez najbliższy rok nie będzie takiej potrzeby Oczko w pełnym słońcu mam , bez obiegu wody i natleniania. Posadzone są rośliny strefy przybrzeżnej i lilie wodne, puszczona pływająca( hiacynt)Pływają 4 rybki. Jedyne co robię to co kilka dni uzupełniam wodę, bo paruje. Nic więcej
A w małym oczku w tym sezonie wybrałam tylko liście orzecha z dna i woda nie zmieniana bo kijanki pływały, ale też klarowna. Proponuję poczytać na forach akwarystycznych w jaki sposób dojrzewa woda w zbiorniku do momentu ustabilizowania się równowagi biologicznej. Bo to klucz do sukcesu. Ja oczko traktuję jak większe akwarium
Mirelko, poskrzypka na liliach co roku, wyłapuję je (tak mi poradziła pani sprzedająca cebule), na szczęście nie ma jej duzo.
O lilie nie dbam, po prostu u mnie jest sucho, cebulowe nie lubią zalegania wody, a u mnie piasek (uszlachetniony komponentami aby rośliny chciały rosnąć). Nic ponadto nie robie
Może za głęboko sadzisz?
Viola fajnie, ze juz jestes. Kuruj sie szybciorem, bo ze zdrowiem zartow nie ma.
Lilie sliczne zapisuje sie na cebulki z lat kilka czyli jak bedziesz miec