doczytałam w innym wątku, że z nawadnianiem tarasu/balkonu są zwykle problemy i nie ma skutecznej metody

Będziemy musieli radzić sobie sami, chętnie poinformuję wszystkich w kwietniu o postępach
Korci mnie żeby już posiać coś na rabatach warzywnych ale musze poczekać przynajmniej do marca.
Na moim tarasie stoją jeszcze zimowe ozdoby, ale w powietrzu czuć wiosnę


) Z donic wyglądają krokusy, tulipany i czosnek ozdobny, który przez zapomnienie zostawiłam na zimę

Niestety nie jest to zbyt estetyczne, ale przez całą zimę ta donica była zasłonięta agrowłókniną i nie zamierzałam zrobić z niej reprezentacyjnej rabaty. Wszystko zmieni się na wiosnę

. Jak większość ogrodników nie mogę się doczekać kwietnia i rozpoczęcia nowego sezonu na balkonie
A po zimie rośliny w donicach mają się całkiem dobrze, aż chyba za dobrze bo hortensje zaczęły wypuszczać liście. Mam więc pytanie do stałych forumowiczów: czy to nie za wcześnie ???? Czy mam zostawić roślinę tak jak jest, czy powinnam przenieść ją do ciepłego korytarza w bloku (nie mam innej możliwości

) Hortensja owinięta jest workiem jutowym, ocieplona słomą i co jakiś czas podlewana. Kupiłam ją jako hortensję ogrodową zastanawiam się więc czy ją przycinać ???
I jeszcze pokażę zdjęcia moich rododendronów Rhododendron 'Cunningham`s White', które przeczekały całą zimę owinięte kołdrą

Rododendrony mają dosyć dużą donicę drewnianą ocieploną pianką od wewnątrz. Donica stoi na sytropianie. Sprawdzałam wielokrotnie i nawet przy -10 stopni ziemia w donicy nie przemarzła

Niestety przez swój wygląd, rododendron stał schowany za murkiem.
Liście nie straciły swojej jędrności i nie zwisają smętnie jak te w ogrodach. Jedynie co to latem męczy je opuchlak truskawkowiec - cała ziemia musi być wymieniona na wiosnę

I pytanie czy teraz powinnam zacząć nawożenie lub jakieś zabiegi pielęgnacyjne ????