O...tak jeszcze masz zimowo masz ?
Hmm może zniknie zaraz.
Wiosny ładniejszej już się chce.
Fajnie, że masz już małe jej zwiastuny.
Ha jeszcze za mi się nie rozglądałam.
Pozdrawiam
Z przyjemnością obejrzałam sobie twoją piękną wiosnę
Dużo masz różnych ciemiernikow.
Fajnie. U mnie jeszcze jest sporo maleńkich.
Może z wiosną trzeba je czymś zasilić aby zbudowały większe kępy??
Tylko czy najlepiej ?
Hm...ja niestety czasami tak mam jak coś posieje i potem zapomnę i wylewie ?
Aga ja też trzymam, ale jak przetarg już poszedł, to zrobią. Na pewno będzie lepiej, a nam już się tak nie chce chodzić i nosić. Zwłaszcza jak roślinki kupię.
U mnie nadal śniegu całkiem sporo, a wolno go ubywa, bo wystawa północna. Czytam u was o porządkach, przebiśniegach,ciemiernikach, zakupach i staram się w cierpliwość uzbroić.
A tak u mnie było w ostatnią niedzielę.
Mąż zjeżdżał na kółku.
Ja ograniczyłam się do robienia fotek.
Sit w oczyszczalni ładnie się rozrósł, a co przeżyło to upalne lato zobaczymy wiosną.
Próbowałam sfotografować dzięcioła, ale nie bardzo mi to wyszło telefonem. To chyba dzięciołek.
Martka wiesz u mnie skrzynie zmieniały miejsce już kilka razy ,gdybym tam na dole miała równo i było by tam fajne miejsce na szklarnie ,to może nie myślałabym o zmianach....to sa narazie wstępne plany ,ale siedzą mi w głowie od jesieni i kiełkują mocno
bliżej domu -to blisko prąd i woda i przede wszystkim równo ,poniżej skarpy u mnie cały ogród idzie w dół ,a poza tym zawsze chciałam ten warzywnik mieć bliżej ,tylko em mnie tak przekonał
jeśli chodzi o miejsce ,to chodzi mi o ten kawałek
jutro sobie go pomierzę i rozrysuję ....
ale tak jak Ci pisałam -będzie to plan raczej na jesień po sezonie -najpierw muszę uruchomić tryb oszczędzania-
w obecnym warzywniku zostałoby mniej więcej tak jak jest tylko zamiast skrzyń będą krzewy owocowe ,większy kompostownik ( nie mieszczę się w obecnym ) i może jakiś mały kurnik -na 5 kurek ....takie małe ciche marzenie ....
Lubię mieć czarno na białym. Lub zielono na białym w tym przypadku. Zawsze zapisuję swoje plany. Tu lista na sezon 2o23. Z miłą chęcią będę przerzucała punkty z prawej na lewą stronę
Część listy zaczęłam realizować zaraz po zamknięciu "starego" sezonu, inne punkty czekają na liście i w mojej głowie i być może na tym się skończy. Czas pokaże. W tym roku mam chęć ogarnąć wschodnią i pn-wschodnią część działki. A wygląda ona obecnie tak:
Tu ma powstać rabata z trawami, bylinami, dużo jednorocznych, słowem twórczy nieporządek i dużo samowoli.
Oraz tak! Tu - wschodnia strona - na froncie powstała rabata z borówkami, wymaga powiększenia i dosadzenia dwóch krzaczków. Kosodrzewina do przesadzenia, z powodów sentymentalnych nie chcę pozbywać się tego krzaczka. Do usunięcia świerk srebrny.
Wczoraj rozpoczęłam sezon wysiewami, dziś przypieczętowałam Sezonie, bądź wyrozumiały dla napalonych i zbyt ambitnych ogrodniczek
Taki sprzęt ale chodzi o tę końcówkę bo tylko nią mi się tak dobrze tnie. Wycinam nią byliny, kulkuję wszystkie iglaki i bukszpany. Trawy wycinam ale te mniejsze czyli seslerie, red barony itp. Rozplenic i miskantów nie ma szans tu musi być konkretny sprzęt.
Także większość ogrodu ogarniam tym maleństwem .
No, no ... proszę bardzo jaki tu pełen profesjonalizm
Ja jeszcze nic nie sialam.
Czas się zmobilizować.
Zdjęcia zimowe bardzo urokliwe.
Trochę zimy i u mnie było.
Ale myśli coraz więcej o wiosnie.
Kochana Halinko pozdrawiam serdecznie i dużo zdrowia ci życzę