Dziękuję za troskę
Posadziłam go za garażem nie czytając Waszych propozycji
Ponieważ własnymi "ręcami" go przez lata formowałam to nie tak latwo się poddam
Teren jest ze spadkiem więc musieliśmy go na bogato przysypać ziemią workowaną .
Teraz, w drugim tygodniu wygląda tak
Wysiewamy na raty, bo teren spory i prace przebiegają etapami .