Jagódko, ja posadziłabym 1 szt. na pół metra. I w ogóle im gęściej tym lepiej dla bluszczu. Będziesz miała szybciej zieloną ścianę. Ja jutro wymaszeruję za mój płot, gdzie bluszcz włazi bez sensu do rowu. Wezmę łopatę i go wykopię po prostu. Będę miała sadzonki na moją rabatkę bukszpanową, z którą się męczę już 3 tygodnie.
Ok, wychodzą mi 4 sadzonki na jedną stronę w takim razie - dzięki za podpowiedź. U mnie też przeróbka ciągnie się, jak dla mnie w nieskończoność, a to dopiero tydzień A taki pikuś miał być!