Do ziemi. Do wody włożyłam na próbę ale chyba nic z tego nie będzie. Na dowód że idzie ku dobremu wstawiam zdjęcie patyczków. Tfu tfu



Sorry za jakość - telefon

Polinko, przepraszam, jeśli namieszam, ale wg mnie, to nie jest kwestia ilości roślin, parzystości lub nie, tylko zbyt wielu form o kolumnowym pokroju. Grab - duża kolumna, cisy kolumnowe, berberysy kolumnowe i na razie thuje - też kolumny...
Ja bym dosadziła 2 graby, a po ich obu stronach - szpalery z miskantów. Tylko nie wiem, czy masz gdzie zagospodarować, cisy i berberysy. Ewentualnie szpaler miskantów po jednej stronie grabów, a szpaler berberysów - po drugiej. W nogach berberysów dużo trawek dla zmiękczenia ostrości.
Nie wiem, czy ta koncepcja Ci przypasuje, ale tu dużo innych doradzających, coś się na pewno wymyśli

I kalendarz udało mi się dorwać taki jak chciałam z miejscem na zapiski i wszystkimi cudownymi informacjami, co kiedy dlaczego tak i dlaczego nie tak, teraz czy nie teraz, trzeba lub nie trzeba robić. Jeszcze go nie przewertowałam dokładnie, ale już mi się podoba

Mgła jest celowo zrobiona
Tak być musi


Projekt koncepcyjny (nie mylić z technicznym w obłokach.

wrzosowisko oczywiście nie daje mi spokoju...myślę intensywnie od kilku dni i wpadł mi do głowy pewien pomysł Zastanawiam się nad powtórzeniem ML...



Białe trawki-ML

zielone- cisy Wojtek

czerwone-berberys Red Pillar

biała obwódka- carex Silver Sceptre

Pod grabem będzie kostka z bukspzanu.

Zastanawiam się czy 4 cisy będą dobrze wyglądały? Wiem, że lepiej jest aby była nieparzysta liczba roślin...

Co o tym myślicie???

Poranne zdjęcia na szybko zrobione telefonem... Niestety słońce tak pada, że o tej porze dnia choiny akurat są w cieniu, więc niewiele widać...


Straszliwie się cieszę, że wreszcie posadziliśmy coś docelowo, a nie tymczasowo...

I jeszcze trochę mojej jesieni...