Ewa, widziałam Twoje a w biegu bo tak mam że stale gdzieś pędzę i czasu mi brakuje na wszystko.
Renia, tydzień wstecz byłam i śniegu było sporo, dzwoniłam do schroniska żeby zrobić rezerwację i podpytałam o krokusy....przemiła pani poinformowała mnie że jeszcze dwa tygodnie ale to wszystko zależy od pogody.....a prognozy nie są optymistyczne..,pada śnieg.

Taki snieg u mnie sypie platy jak ręka wielkie już chyba się trzeba przyzwyczaić że teraz Wielkanoc u nas ze śniegiem będzie

october napisał(a)

To 'Smaragd'.

Witam serdecznie,

właśnie projektuję mały ogródek (40m2) przy bloku.
Lokalizacja ogródka: południowy-zachód, ale znaczna zcęść zacieniona przez płotek i w godzinach ok. 14-16:00 przez bok bloku z naprzeciwka (widać na zdjęciu).

Będę wdzięczna za pomoc

1. Trawnik ewidentnie wymaga naprawy, ale chcę się tym zająć jak już posadzę rośliny wzdłuż płotku.
2. Chcę uniknąć odzielania trawnika od rabat - wiem, że to powoduje problemy z koszeniem trawy, ale ogródek jest tak mały, że chyba spokojnie dam radę docinać trawę przy roślinach nożyczkami . Co sądzicie? (generalnie jestem zwolenniczką takich trochę "dzikich" ogrodów, bez wyraźnych linii podziału między trawnikiem a rabatami)

3. Mam już posadzoną część roślin i dalej pojawiają się pytania:

- chcę by płot gdzie obecnie są hortensje był cały zarośnięty, ale myślałam o zmieszaniu (posadzeniu na zmianę z hortensjami) jakiegoś pnącza zimozielonego, żeby na zimę nie było kompletnie łyso. Co sądzicie?
-myślałam o posadzeniu tawuł arendsa i liriope szafirowych przed hortensjami pnącymi i tym ewntualnym pnączem zimozielonym między hortensjami
-jakie pnącza posadzić przy płacie między choiną a bukszpanem? (bluszcze? winobluszcz? przywarkę japońska)
-to samo dotyzcy płotu między malinami
-czy dałoby radę odnowić trawnik tak, żeby były tez na nim jakieś drobne kwiatki? (wszystkie łąki kwietne jakie widziałam mają wysokie kwiaty, a ja myślę o czymś w stylu stokrotek w trawie) co sądzicie?

Będę wdzięczna za wszelkie sugestie, uwagi, komentarze!

Pozdrawiam
Anna

witajcie,
dziekuje za wpisy.
zalaczam zdjecia. Ale mamy pogodę, brrr.
Wczoraj ziemia w tym calym polkolu stala w wodzie. Dzis lepiej to wyglada, jednak wilgosc jest znaczna.
Zdjecie robione z wejścia do domu:


Widok na wejscie do domu:

Generalnie na działce nie ma problemu z wodą, raczej w drugą stronę, będziemy musieli mocno roślinki podlewać. Ale w tym miejscu za płotem idzie droga wewnętrzna do dalszych posesji na której zbierają się duże ilości wody.


Woda dość długo po opadach się tam utrzymuje, wilgoć przy tujkach i na tym moim półkolu znaczna jest nawet po calym tygodniu slońca i wysokiej temperatury.
Może powinnam dość mocno wybrać ziemi, podsypać grubo piachem/żwirem? Zasadzić rośliny które lubią wilgoć?
Tego miejsca nie miało tam być (mialo zostac wybrukowane) ale wywalczylam je sobie, bo chcę oslonić zielenią trochę samo wejscie do domu - jestesmy zewszad widoczni (otrzymalismy zezwolenie na niskie ogrodzenie 1,4m). Na siatkę planowałam rzucić pięcioklapowiec (chyba tak sie nazywa to pnącze ) Na rabacie chcialam zasadzic katalpe i pod nią kule z bukszpanu, zurawki, i moze cos jeszcze bym zmiescila. Ale teraz nie wiem czy to dobry pomysl.
A moze to nie taki duzy problem jak mi sie wydaje?
Co o tym sądzicie?
Bede wdzieczna Wam za wszelkie Wasze uwagi i pomysly na to miejsce.

ale tu cichutko no więc tak zrobiłam wstępny plan




1. Kule albo danica albo bukszpanowe,
2. drzewka niskopienne tylko nie mam pojęcia jakie ,
3. Hortensja limelight,
4. Drzewko, ale również nie mam pojęcia jakie...
5. żurawki lub trzmielina emerald gold.

Kurcze tylko chciałabym żeby rabata była zimozielona, więc raczej kulki będą bukszpanowe, a drzewka pewnie coś z iglaków,bo trzmieliny na pniu, mam już na innych rabatach.

Sniegowisko takie u mnie ponoc brrr

Dzisiajsze fotki z okna, bo zimno, że nie chce się do ogrodu wychodzić


wczorajszy wiatr wywiał ze szmaragdów całą zawartość suszu....następne sprzątanie mnie czeka

Trzeba wyrównać teren i zrobić murek oporowy, bo jest duży spadek od domu do płotu, dorobić schodki pod oknami i dużo, dużo jeszcze. Zdjęcie robione w trakcie, jak był robiony tył - było jeszcze trochę trawy. Po składowaniu tu wszystkich materiałów zostało klepisko

No i gdzie ta wiosna! ....

Mimo śniegu za oknem staram się być w świątecznym nastroju - zrobiłam stroik, przeglądam przepisy kulinarne itd.

Juzia napisał(a)

Ale taki śnieg śnieg? Puch?
Czy śnieg z deszczem może jednak????

O jeju

Witaj Juzia duże płatki śniegu lecą z nieba nie wiem po co.

tak wygląda obecnie front domu, co tam posadzić ? co usunąć? kto ma pomysł ?

no i początki nowej rabaty, póki co trawa ściągnięta, folia założona i pomysłów brak

i tak wygląda cała rabata....jakoś mi na niej pusto, ale może dlatego, że jeszcze są tam żurawki, hortensja i póki co ich nie widać






Zastanawiam się również nad jej kształtem, czy nie lepiej wyglądałaby w owalu, a nie w takich wygibasach

Iwk4 napisał(a)

Żonkile w pełni rozkwitu, krokusy już przekwitły. Za chwilkę będzie kwitła bergenia i migdałek:

Iwonko cudne te żonkile....muszą być jakieś wczesne, bo moje wszystkie jeszcze śpią
Pozdrawiam

i kolejna trzmielina na pniu nie mogłam się oprzeć jej piękna )

Tutaj następna rabata, niestety na niej rośliny po zimie coś chorują....



[img

najgorzej jest z cisem, może ktoś coś doradzi??

Zdjęcia całej wiosennej rabaty...

Berberysy kwitną pięknie...



co myślicie na temat tej trzmieliny na pniu? mi się wydaje, że trochę mizernie wygląda po zimie...