Kasia, ale fajne zakupy zrobiłaś. A prymule są po prostu obłędne . Muszę i ja się na moje ulubione zakupy wybrać - czytaj roślinne. Nie wiem czy to normalne, ale wolę kupować rośliny niż ciuchy . Kasiulka tak wygląda wschodząca serduszka wspaniała.
Dostałam w czoraj prezent I to od kogo od Naszej Olki Kosolki . Na zasadzie, chcesz tawułki? To Ci wysyłam Poszła dziewczyna na pocztę, wysłała przesyłkę i na drugi dzień już u mnie rosną Ola, jestes niesamowita, działasz jak burza i to jeszcze bezinteresownie WIELKIE DZIĘKI Postaram sie zrewanżować, jeszcze nie wiem czym, może mi coś urośnie
I kilka fotek Czyżby klocki???
Chyba nie
To roślinki od Oli - tawułki :
Olu bardzo dziękuję
Kasiu ,te dziś szalałam w szkółce ,tyle,że u Hajdrowskich.Fajne zakupy zrobiłaś ,też mam na liście rodka ,nawet dziurę dla niego już wykopałam .pozdrawiam
Nie wiem co będzie robiła w ogródku,na razie ściągam ją do dołu...i cieszę się kwiatkami w domu,bo jeszcze nie wychodzę z domciu.Zrobiłam dla Ciebie fotkę...jeszcze ciepła.
Leonardo będzie dopiero w czerwcu bo już się wypytałem naszego dostawcy o to, przyjechały też jakieś Angielskie dopiero muszę się do nich dokopać
Migawka z pracy
Z takich nieogrodowych spraw - zmajstrowałam wianek na drzwi, wraz z mężem "wystrugaliśmy " taki panel. Bedzie zamocowany w tej dziurze widokowej z trzmieliną za danicami i misakntem.
Wpadł mi do głowy jeszcze pomysł, żeby 2 turzyce rosnące wokół dużego bukszpanu dać do tyłu a przodem może żurawkę obsidian... no i chodzi za mną trzecia katalpa to tyle
A gdzie wiosna?
I do nas doszła, choć chciałam, żeby przybiegła. A to efekty dzisiejszych prac. Nie obyło się bez bąbli na rękach, ale co tam, takie prace lubię najbardziej - efekt od ręki
Poza tym obczyściłam żurawki - zadziwiająco marnie przezimowały limki. Dwie wprost wyszły mi z ziemi przy czyszczeniu. Chyba coś podgryzło korzenie. Marmoladki - bardzo dobrze, reszta też w miarę.
Hortensje rosną już na parapecie. Zeszłego roku ukorzeniłam 10, zobaczymy jak z tymi się uda.
No i mam już pączki tulipanów. (Zadołowałam donice jesienią i teraz jak znalazł.) Są o wiele większe niż te w gruncie. Południowe słoneczko chyba im sprzyja.
No a teraz fotki
Tujki i pissardi posadzone. Hortki i rozchodniki przesadzone Trawek brak.
No i wniosek, coś jeszcze tam zimozielonego trza bo łyso. Radźcie kochani