Dwa ogrody
19:30, 06 mar 2015
Vivo, różyczka to Lions Rose, zachwycała mnie cały sezon, wyjątkowo zdrowa
mam w planach jesienią dokupić jeszcze dwie sztuki, pod warunkiem, że znajdę im miejsce.
Czarodziejką nie jestem, rutewkę wysiałam i już
Do wczesnowiosennych wysiewów podchodzę bez emocji, jak się nie uda, to trudno. Z jednorocznych penstemonów skiełkowały trzy sztuki, z dzwonków skupionych białych toż samo
i stoją w miejscu. Poczekam z wyrzucaniem, no chyba, że same padną.
Iryski jedne mam wcześniejsze, to z dziś dla Ciebie

a drugie późniejsze nieco, Harmony, będą prawie granatowe, to one, pomiedzy kocimiętką, czekam do jutra lub niedzieli z jej skróceniem, dziś u nas było w nocy -5 bez śniegu

rosną w koszyczku drugi rok, było tam 20 cebulek, przybyło ich troszkę, lada moment też zakwitną, do przesadzenia w tym roku pod jakieś krzewy, może derenie?
i kolejne z krokusów w pąkach, tylko czekają na słoneczko

Czarodziejką nie jestem, rutewkę wysiałam i już


Iryski jedne mam wcześniejsze, to z dziś dla Ciebie

a drugie późniejsze nieco, Harmony, będą prawie granatowe, to one, pomiedzy kocimiętką, czekam do jutra lub niedzieli z jej skróceniem, dziś u nas było w nocy -5 bez śniegu
rosną w koszyczku drugi rok, było tam 20 cebulek, przybyło ich troszkę, lada moment też zakwitną, do przesadzenia w tym roku pod jakieś krzewy, może derenie?
i kolejne z krokusów w pąkach, tylko czekają na słoneczko