Ha, ha, ha... 5 lat.. leci szybko, ale to kawał życia
A to między różami i tak nic tu latem nie urośnie (jest jeszcze dużo lilii), bo róże wszytko zagłuszą, a teraz jest kolorowo I te krokusy sadzone w 2011 Do irysków to młodzież
Wiosną to jest cudnie, codziennie coś nowego w ogrodzie się odkrywa
Krokusy niestety niektóre już przekwitają
Inne zaczynają
I nowe iryski zakwitłyZapomniałam że i ten kolor mam
Myślałam dziś o Tobie.. i aż zapomniałam foto zrobić.. Miodunka która najładniej przetrwała zimę i jest cała w pąkach to Twoja miodunka
O Madzirzeszów też myślałam.. bo kwitną krokuski od niej.. miałam pół koła pod katalpą z krokusów, dostałam od Madzi cebulki i dosadziłam jesienią ćwierć koła.. jesienią muszę uzupełnić ostatnią część.. będzie fajnie
Ja niwaka cyprysowego znad oczka będę wysadzać.. i nie mam pojęcia gdzie go dać.. a żal wyciepać.
Będzie tu spora rabata różano-piwoniowa, tylko nie mam kiedy się za nią wziąć. A rośliny zamówione Zawsze tak jest, że jak mam czas to nie ma co robić w ogrodzie, a jak nakupię roślin i mam pomysł..to wpada pilna robota.. Ale dam radę.. warzywnik przekopany jesienią.. będzie tymczasowy ogród. Bo jak nie mam czasu na rabatę to i na warzywnik też nie mam.
I krokusy.. powoli się żegnamy z tym asortymentem.
Tak jakbym ja nie robiła rewolucji.. na wsiowej rabacie zaczynam od zera z cebulowymi... ale posadziłam.. bo teoretycznie rewolucji nie planuję. a raczej nie planowałam. Fotki zrobiłam dla siebie, by za 2 lat porównać ile ich przybyło Szału nie ma.. ale będzie
Tych moich nowych nasadzeń krokusowych wogle na foto nie widać.. ale są pomiędzy bylinami.. niech walczą o miejsce
Nie wiem czy tak miło..bo ostatnio mam ciągle nerwa Brak czasu i nieustanne przeziębienie po zapaleniu oskrzeli... wiec szanuję się w ogrodzie i bywam w nim głównie porobić fotki.. w dodatku krokusy powoli przekwitają...
Jednak najpromienniejszy uśmiech forumowy zawsze witam w dobrym nastroju