Kurcze jak mi czas leci, w robocie zakretu nie łapie i na kompa nie moge patrzec, ale jak wracam to czasem nawet nie zjem obiadu byle coś w ziemi grzebnąć. Dla mnie sezon nie miała przerwy - przesadzam cały czas - zobaczymy jak to rosliny zniosą, ale mam wene i pomysły więc korzystam.
Dziś u mnie ogrodnik przycią starą wielką jabłonkę, w sb planuję wielkie cięcie - ten rok to wogóle będzie rokiem ciecia
Wklejam fotki z 2005r - sentyment mnie zadławił - segreguje katalogi i wpadłam na coś takiego - zabawy mojego eM z psem - 10 lat temu - ogród zima prawie żaden urok - rosliny w powijakach !!
2005