Moje najnowsze zakupy



Moje kupione na wyprzedaży dalie z zeszłego roku, prawie wszystkie zgniły - trafiły na najgorszą rabatę .....więc no musiałam sobie odbić hahahahaha.
Te trafią na rabatkę pod okna, bo wiem że tutaj będą rosły jak szalone.
Nie mogę się doczekać tego zestawu kolorów

magnolia napisał(a)

spróbujmy:


B- buk
c- Conica
Rh- jakis rhododendron do towarzystwa dla Novej Z, jasniejszy, niewielki gabarytowo
- Różowe elispy- 2 Nove Z
-białe mazy- Kacze dzioby
- Białe kulki- może Soirea Betulifolia, albo inna mała forma krzaczasta
- Fioletowe plamy- miodukna, albo żurawka, jesli urosnie cokolwiek przed jałowcem, a własciwie pod nim , to tez tam
-H- hortensja pnaca
-Zielona plama jasna- paprocie
- zielona ciemniejsza- hosty i epimedium, można jesszcze w małych kepach żurawki
Te zielone plamy mozna połączyć i dać paprocie kępami/grupkami, a między nimi hosty i epim.

Paprocie- ja lubię Adiatum Imbricatum- bardzi mi się podoba, ale to jest malec- 40 cm wys
co do innych paproci- nie pomogę,chyba tzreba popytać specjalistki. Ja bym dała tam paprocie kilkadziesiąt cm, nie za wielkie
Hosty- może nie z tych wielkich, albo jak wielka to 1- 2szt, a reszta z nie za dużych.Może gdzie kepka z Praing Hands.

Marta, wszystko świetnie. Podoba mi się. Pytania:
1. Jeśli Nova Z. kwitnie na czerwono-różowo, to jaki ten drugi kolor rh?
2. pod drugą brzozę mam drugą hortensję, mogę powtórzyć?

Wklejam domalowane zdjęcie



i oczywiście mam pytania

Domalowałam niebieskie słupki - to dwa cyprysiki, jeden jeszcze mały, ale docelowo zajmie sporo. Tylko one tam zostają z towarzystwa, więc i tu będzie trochę miejsca. Z tyłu wsadzę hortensję. To co pomazałam na biało to z myślą taką, że powtórzę tojeść. Co powtórzyć z przodu? Tam gdzie wskazuje biała strzałka.
Marta, a przyszły mi na myśl jeszcze hortensje, może coś tu wcisnąć? Czy już za dużo dobrego będzie? Chyba za dużo.

AgnieszkaW napisał(a)

Ojoj, ten bidulek na parapecie, pewnie też chciałby do środka...
ale słodziaki

Nallar napisał(a)

Już niedługo was opuszczę na jakiś czas bo lecę odwiedzić swojego kochanego "wytrzeszcza"

Ale śliczny maluszek, a właściwie maluszka
Miłe spotkanie przed Tobą

Juzia, czytam i się chichram Ty masz pomysły Napracowałaś się z tym zielskiem. Ale drzewa miałaś? To kiedy ty tam wcześniej porządek robiłaś
Gratki kochana

Już niedługo was opuszczę na jakiś czas bo lecę odwiedzić swojego kochanego "wytrzeszcza"

Iwonko, nie nadążam za Twoim wątkiem
Gratuluję pięknego wyniku

krokusy rosną jak szalone

Ewka, doczłapałam się i składam spóźnione gratulacje!

Cały bukiet kwiatków dla Ciebie

noemi napisał(a)

fotak ze szkółki z paździenika 2014 r. mnie zachwyca w takiej masie

co to za szkółka?
tyle traw
poproszę o namiary na priva

W połowie czerwca przyjechał piasek do piaskownicy i plac zabaw, który mężuś nawet sam pomalował i skręcił:





Dosadziłam buk czerwony pendulę (po lewej od piaskownicy) i grujecznik (po prawej) - są pewnymi akcentami wśród obecnej fali niższej roślinności. I tej wersji będę się trzymać

W części gospodarczej panował pewien chaos i mało twórczy bałagan:



Ale, ale: winorośl już została zasadzona i pomidorki!
A bałagan po pewnym czasie został przykryty kamyczkami:

Najwyższa pora przejść z Ogrodnika Mimo Woli, na ogród Małej Mi.
Trochę się podszkoliłam, ogród nabiera wyglądu i już nie pracuję w nim mimo woli tylko z miłą chęcią.
Zakładam nowy wątek, ale to ciąg dalszy pamiętnika z życia ogrodu i jego szalonej i zwariowanej ogrodniczki.
Dla niewtajemniczonych historia ogrodu jest na poprzednich wątkach, ale gratulacje i flaszka/czekolada dla każdego, kto to przeczyta, lektura to jak Moda na Sukces.

Charakter i styl ogrodu pokazałam w wizytówce. Wielki Małej misz-masz...
No właśnie, czy te 2800 m2 to dużo czy mało??? Moim zdaniem do roboty za dużo, na chciejstwa za mało

A teraz mały skrót.
Jestem na forum od 13 stycznia 2012 roku..szukałam inspiracji na ognisko..... ognisko dalej nie skończone.
Ogród tworzę od 2008 roku etapami.. metodą prób i błędów własnymi siłami i przy pomocy męża. Razem 4 ręce i ponad 100 lat... pracujemy zawodowo.. dlatego ogród nie jest dla pedantów.. nie jest na pokaz... jest dla nas.
Dom i ogród powstał dla.. psa .... ale o tym było wcześniej.

Dzięki poleceniu koleżanek forumowych, ogród był pokazany w "Mai w ogrodzie". Niezapomniane przeżycie i wyróżnienie, TVN zdecydowała się go pokazać na antenie
Widzę w nim dużo niedoskonałości.. ale akceptuję je tak samo jak akceptuję niedoskonałości rodziny, przyjaciół, sąsiadów. Lubię ich takim jacy są. Beznadziejne przypadki omijam szerokim łukiem

Na forum poznałam prawdziwych przyjaciół i forum to nie tylko ogród, ale również życie towarzyskie z takimi samymi zakręconymi jak ja

Zakręceni zielono i pozytywnie zjawili się u mnie na dwóch zlotach (to kolejne 2 wątki), ja pojawiłam się na innych zlotach. I tak się toczy życie ogrodnika. Nie samym ogrodem człowiek żyje.

A teraz witaj wiosno 2015

przyciąłem także tawułki japońskie i lawendę

Dziś było słonecznie więc kolejne fotki. Królują iryski niebieskie ale już i inne się budzą do życia.

Moje dziecko w końcu chyba zdecydowało się położyć spać, pozwalając mi się dobrać do komputera, to mogę opowiadać dalej. Na czym to ja ostatnio skończyłam?

No więc stały te moje zakupy roślinne i czekały na przydzielenie sobie miejsca.
Tu widać jak w końcu wsadziliśmy pierwsze drzewka - dla większego efektu wizualnego wzięliśmy kilka większych, a co :



Z iglaków lubię sosny (tu akurat są sosny czarne), nie przeszkadzają mi ich spadające igły. Daliśmy też trochę nędznie [jak na razie] wyglądające dwie jodły kalifornijskie. No i na przodzie mamy cudowną wiśnię Kiku-shidare. Tu jest jeszcze samotna, ale po większym namyśle pod koniec jesieni dałam jeszcze dwie - będzie taka tam alejka wiśniowa.

Werbena na razie śpi, ale liczę na to, że latem zachwyci tak, jak w ubiegłym roku

Dawno nie było obrazków