Ale festiwal kolorów i gatunków, hiacynty powalają kolorowymi kwiatostanami, jak bym tam była, to pewnie padłabym z odurzenia zapachem

Jak nic nie wymyślę, to załatwone .

Posadź w takim razie trzmielinę żółtą na pniu - trzy szt, pod nią niższe trawki a na brzegu bardziej bordową żurawkę i będzie git jak to mówią.



U ciebie nie wygląda dobrze, bo akurat miskanty wypadły na tle tui a nie w dziurach

Chodzi o to że już byłoby lepiej a resztę trzeba dosadzać, żebyś miała rośliny na różne pory roku. Musiałabyś zrobić cały ogród zimozielony. Może różaneczniki zamiast traw, kwiaty mocno różowe, będą ładnie odcinały się od żółtej trzmieliny. a trawy w hortensjach?

Do wiosny jeszcze sporo, najlepiej niech przymrozi z poduchą śnieżną włącznie. Taka zima - raz na plusie raz na ostrym minusie - to nic dobrego, nie dość że rośliny dostają po tyłku, to jeszcze człowiek czuje się jak przejechany przez wał i ciągle przeziębienia, wszyscy na około smarkają.
wczoraj znalazłem wiosnę w namiocie z gunnerą, wypuściła zbyt szybko, pierwszy przyrost pójdzie na straty, co bez wątpienia odbije się a jej wielkości, a może i kawałek szlak trafi - chcę normalną, mroźną i śnieżną zimę!

Mam gotowe rozwiązanie, za mało chodzisz po stronie głównej

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/407-modna-rabata-w-ognistych-barwach

U mnie w we wtorek było już marcowe słońce, wczoraj w nocy -10, dzisiaj rankiem już +4, ale znowu śniegiem sypnęło i zapowiadają dalsze opady, ta pogoda, nie chce sie ustabilizować, ja niczego nie okrywałam, o jukki się nie martwię.

Piękna magnolia, ciekawa jestem czy wiosna będzie dla nich łaskawa i pąków nie wymrozi.

Jukkę tę pierwszą na zdjęciu mam, a tą trzecią chciałabym mieć....pamietasz jakie to odmiany?

Pokażesz te nie zimujące w gruncie?

Aniu, pozdrawiam w Nowym Roku. Już mam komputer
U mnie duży mróz i nic śniegu ale myślę, że nic się nie stanie, bo to tylko jedna noc taka zimna.