Dziewczyny wróciłam..... rąk nie czuję.... Kuba znowu chory... ogród załamka..... trudno! Wyżej pupy nie podskoczę Zdjęcia może później lub jutro bo musze rodzinke rozpakować
No to zdjęcia.... Tak szczerze mówiąc to prawie nic nie zrobiłam... ściełam trawy, trochę popieliłam przed domem i tak dzień zszedł Trawy po ścięciu zrobiły taki bałagan, że głowa mała.. No dobra nie gadam już
Muszę poczytać o różach... bo kurczę w zeszłym roku cięłam Abrahama na czuja i nie wiem czy dobrze... teraz jeszcze nic nie cięłam bo zastanawiam sie jak