Kocham peonie . Głównie za zapach i za kwiat też. Mam ich kilka rodzai. Gdyby kwitły dłużnej to byłyby nr 1, przed różami . A tak tylko mogę napisać, że szkoda że tak krótko kwitną.
Na zdjęciu kwiatek na kwiatku .
To ty prawie sąsiadka .
Zdjęcia zachwycające. Sarna powaliła mnie na kolana. Musisz mieszkać w pięknym miejscu. Cisz, spokój i świeże powietrze , nie to co u mnie.
Nie wiem czy to nie ten sam powojnik co u mnie. Jak go sadziłam to wydarłam dziurę w ziemi, wysypałam keramzyte, wsypałam luźną ziemie i wsadziłam nowy nabytek. Po czym się okazało że nie kwitnie bo chyba ma za ciemno. A przecież to odmiana do cienia i ma ok. 2 godz słońca. Jak w tym roku nie będzie kwitł o musik go przesadzić.
Co to za roślinki na 3 i 4 zdjęciu? Krzew ma bardzo ładne wybarwienie.
Ładny kolor tej brązowo-miodowej żurawki. Jaka to odmiana?
Prawie każdego dnia nad ogrodem przelatują gęsi, a dziś bardzo nisko leciały łabędzie
W powietrzu coraz bardziej czuć wiosnę, ptaki pięknie śpiewają- wprowadziły się nawet pod dach
W sobotę znowu podziałałam w ogrodzie, ale planu zamierzonego nie wykonałam. Wiał silny i męczący wiatr.
Chciałam zrobić opryski na grzyba, ale zostawię to na ten weekend.
Powoli szykuję się do zmian. Powstaną nowe rabaty przy tarasie: chcę dużo traw i lawendy. Ogród z tarasu ma być bardziej widoczny. A od ulicy bardziej zasłonięty. Zobaczymy, czy mi się to uda.
No i poniedziałek chwila dla siebie I dla Was hi hi Na początek Ewcia na razie pozbieraliśmy się zobaczymy jak po szkole będzie Przymrozek lekki i wiatr zimny dziś od rana ale już jasno jak wychodzimy także super
Buziaki zostawiam
I szał prymulkowy żółta cudnie pachnie
Chyba, żeśmy się nie dogadały, suche podłoże, bardziej piaszczyste lubią buki
Klona posadziłaś bardzo dobrze.....Sentry będzie pięknie rósł u Ciebie
Sentry rośnie dość regularnie, każde drzewa się przycina, jak rosną jakoś nienaturalnie, gałęzie się krzyżują, lub, gdy zbyt wybijają do góry, również w celu zagęszczenia korony lub ograniczenia wzrostu np. iglaki.
Hej,przyszłam się przywitać i od razu chciejstwo znalazłam
Czy ta niebieska roślina to kocimiętka?
Kiedyś jak chodziłam z dziećmi na spacery,też przynosiłam całe kieszenie nasion
Do momentu,aż pewnego razu zapomniałam i wyprałam kurtkę z całymi główkami jakiegoś kwiatka,nie pamiętam już jakiego.
Najgorzej,że z pralki wyciągnęłam mężowskie ciuchy najbardziej obrane w białe kłaczki