Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Nowe życie na pszczyńskiej ziemi 21:04, 09 gru 2014


Dołączył: 11 wrz 2013
Posty: 900
Do góry





Witam przepięknie u Ciebie, co to za odmiana Rododendronów?
Kolorowy ogród na piasku 20:59, 09 gru 2014


Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 3851
Do góry
Zawsze są pod ręką

Pochwalę się, że wczoraj do mnie zawitała zima Nie lubię zimy ani śniegu ale tym razem bardzo się cieszę. Jesień była u nas bardzo sucha a ostanie mrozy i silne wiatry ostatecznie wysuszyły ogród a szczególnie trawniki. Miałam zamiar przy ociepleniu podlewać je ale już nie muszę, śnieżek mnie wybawił
Dzisiejsze widoczki







W cieniu - zacieniona 20:55, 09 gru 2014


Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Do góry
monteverde napisał(a)
Bogusiu pozdrawiam
...również serdecznie pozdrawiam.
W cieniu - zacieniona 20:54, 09 gru 2014


Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Do góry
JoannA napisał(a)
Piękne hortensje pokazujesz Bogusiu.
pozdrawiam
...dziękuję...
W cieniu - zacieniona 20:53, 09 gru 2014


Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Do góry
bartek_luberda napisał(a)
Cudowne te horensje
...dziękuję...
Kolorowy ogród na piasku 20:37, 09 gru 2014


Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 3851
Do góry
agniecha973 napisał(a)
Świetnie "napakowujesz" te rabaty. Od razu jest efekt. Wstęgę mam na myśli.
Vivo, jakie masz doświadczenia z ostróżkami? Bardzo mi się podobają w ogrodach, ale ciągle gdzieś czytam, że wypadają po kilku latach, że się wywracają i nie jestem przekonana czy warto sobie nimi zaprzątać głowę w większej ilości.


Agnieszko, ostróżki to dla mnie jedna z mniej kłopotliwych bylin. Kiedyś kupiłam kilka sadzonek (może cztery)i od tego czasu mam ich ile chcę. Część z nich nie przycinam, pozwalam aby nasiona dojrzały, wysiały się, sadzonki przesadzam w odpowiednie miejsce (zwykle na następny rok wiosną). Krzyżują sie między sobą i mam różne odcienie. Nie prowadzę dokładnych obserwacji co do poszczególnycvh sadzonek ale wydaje mi się, że mi nie przepadają. Duże, starsze dzielę i przesadzam, rosną luźniej i może dlatego nie przewracają się. Nie podwiązuję ich, no może niektóre, stoją sztywną. Zdarza się, że bardzo silna burza z dużym deszczem uszkadza je. U mnie takich jest mało, lato mam zwykle suche
Może te najnowsze odmiany, które mają bardzo grube kwiaty trzeba wiązać i te może gorzej zimują. Kupiłam takie w tym roku, będę doświadczać i dzielić się tym doświadczeniem

Wywołane

-



Mały ogród Kasi 20:37, 09 gru 2014


Dołączył: 14 lis 2014
Posty: 4298
Do góry
kasia_w napisał(a)
No to poszalałam

orzechowowo rustykanie




hej Kasiu, witam się w Twoim ogródku, ozdoby z orzechów - ale pomysł! Wyglądają bardzo efektownie....klimatycznie wszędzie się już zrobiło pozdrawiam ciepło
4 pory roku w ogrodzie 20:36, 09 gru 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Kasia.. wszytko zależy od technologii sadzenia Ja nie robię doktoratu z każdej rabaty..sadzę co mi w duszy gra.. i jak słyszę dysonans to przesadzam. Z tego powodu czasami sie robi nieprzewidywalny układ roślin

W 2012 (lub 2011) posadziłam stipę, trojeść i piwonię delikatną. Reszta miała być wypełniana co rocznie roślinami jednorocznymi by przy ławce cały sezon było kwitnąco.



Jednoroczne mnie wkurzyły, bo ostróżki jednoroczne kwitły bardzo krótko, heliotrop zdychał a begonie wymagały podlewania. Z jednorocznych zostały sie luciferki, których nie miałam zamiaru wykopywać i potraktowałam je jako jednoroczne. I dałam szansę begoniom (a raczej sobie, że będę podlewać). Zamiast jednorocznych posadziłam rozplenicę Stipa sie wysiała niemiłosiernie. Stara w większości po opadach śniegu w marcu zgniła.


I tak sobie to do dziś egzystuje. Ale bez begonii.. nie zdałam egzaminu, a poza tym stipa zdominowała przestrzeń. Z 3 sadzonek mam zastipowany kawał.. z którego biorę i przesadzam, rozdaję.. pielę.


Michael my Garden 20:26, 09 gru 2014


Dołączył: 05 mar 2011
Posty: 1112
Do góry
Już coraz bliżej święta więc powoli zaczynam pakować prezenty... pakuję standardowo w papier ale ten urzekł moje oczy.. dołącze do niego wypiekane pierniczki dla świątecznego akcentu jak uważacie będzie ładnie...?




Kolorowy ogród na piasku 20:19, 09 gru 2014


Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 3851
Do góry
Joku napisał(a)
Bardzo podoba mi się twoja bylinowa wstęga. Wypatrzyłam margaretki, szałwie, penstemony, onętki, lawendę. Co tam jeszcze rośnie?


Jolu, moja wsążeczka ma 30m długości, więc mam gdzie sadzić. Staram się ją tak urządzić by była atrakcyjna cały rok. Ciągle cos na niej poprawiam, bo niektórych roślin jest zbytdużo i jak przekwitna robi się pusto, innych jeszcze mało, czekam się rozmnożą.
W tym czasie lipcowym są jeszcze róże okrywowe w kilku kolorach, kołotocznik, dziurawce niskie, trawy, kłosowce, nachyłki, przymiotno w dwóch kolorach, jeżówki, krwawniki, wiesiołki. Dużo tego musiałabym poprzeglądać zdjęcia, pewnie jeszcze coś jest. Oprócz tego jeszcze coś na wiosnę i coś na jesień

Wstążka oglądana z dołu



Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 20:17, 09 gru 2014


Dołączył: 22 mar 2012
Posty: 12004
Do góry
Irenko szkoda psiny
dla mnie ten rok też jakiś trudny...dobrze, że się kończy ...

jesteś silną Kobietą !!! dasz radę ...ja w to wierzę
buziaczki od mojego aniołka wysyłam ........


Moje ukochane miejsce na ziemi 19:58, 09 gru 2014


Dołączył: 22 mar 2012
Posty: 12004
Do góry
od kilku dni codziennie rano budziło nas stukanie ...
zwlókł się dzięcioł...podczas naszej nieobecności nieźle narozrabiał


Kolorowy ogród na piasku 19:57, 09 gru 2014


Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 3851
Do góry
Agania napisał(a)

Piękności są, bardzo ciężko mi sie zdecydować,Vivo bardzo Ci dziękuję za szybką odpowiedź
Bardzo mi się spodobała Jasmina, czy ona jest ciut ciemniejsza od New Down, tak wygląda na zdjęciu, może masz zdjęcie kiedy kwitną obok siebie, pisałaś, że rosną na jednej pergoli, układ płatków ma inny od naszej porcelanowej New Down, to też przemawia na jej korzyść

Nie wiem, czy na pewno kolor Laguny ze zdjęcia jest wierny kolorowi kwiatów w naturze, bo zależy mi na róży w amarancie, o tą piękność pytała również Viola, a ja chciałabym porównać dwa kolory tych róż, czy są identyczne, czy jednak się różnią miedzy sobą, a ty to już wiesz.

Kolor kwiatu tej róży ze zdjęcia powyżej najbardziej mi się podoba


Aganiu, tak, Jasmina jest troszkę ciemniejsza i ma inny układ kwiatów. Nie mogę Ci pokazać jak razem wyglądają, bo dopiero jesienią Jasmina została przesadzona do pergoli. Rosła tam inna róża, która była pomyłką, nie była pnąca.

Ta róża, o którą pytała też Viola to Tess of The d'Urbervilles i ona nie amarantowa, jest mocno czerwona z domieszką różu (chyba tak to najdokładniej można określić)
Kolor Laguny jest fuksjowy, też to nie jest amarant.

To zdjęcie chyba najbardziej pokazuje, że Tess jest czerwona. Ta w lewym górnym rogu.



W moim małym ogródeczku - Dorota 19:38, 09 gru 2014


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
Kasiu tu pokazałam jak robiłam ozdoby na komodę
https://www.ogrodowisko.pl/watek/793-nasze-drugie-hobby-rysunki-obrazki-pastele-oleje-rzezby-roslinne-inspiracje?page=82#post_9
Kolorowy ogród na piasku 19:32, 09 gru 2014


Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 3851
Do góry
mira napisał(a)


Ja tu sobie powrócę na spokojnie jak zakończy się u mnie akcja pierniczki
jednak w przerwie nie odmówiłam sobie spojrzenia na O.
I patrząc na tę cudną fotkę myslę sobie tak -
co ja widzę - otóż piękne zakole ścieżki i cudne krzaki róż a na pierwszym planie ostróżki - ostrożki muszą robić wrażenie i uporządkowana zieleń ale...
ale ja widzę nade wszystko tzw drugi plan bo ta ścieżka ma ramy w postaci tej otuliny drzew i to w całości tworzy i klimat i widok - tylko pozazdrościć lokalizacji

tak mnie naszło -a gdyby ta ścieżka była sobie i zamiast lasu wystawały by ze 3 różne dachy w kolorze i wysokości i trochę tuj albo co - hmm no i patrzę teraz przez okno na te dachy -
naszło mnie
pozdrawiam


Miro, wszystko pięknie ujęłaś
Powtarzamy sobie to ciągle i mamy tego świadomość, że szczęśliwie mieszkamy w tak dzikiej otulinie. Masz rację, ogród mający taka oprawę zupełnie inaczej się prezentuje.
Za ścieżką jest jeszcze trochę naszej przestrzeni mniej zorganizowanej, ogród nie przylega do tych drzew.
Z trzech innych stron postaraliśmy się aby mieć oprawę i nie oglądać dachów i różnych przybudówek.

Tu po zrobieniu kilku kroków



Tu wszystko posadzone przez nas, dające nam intymność. Gdyby nie było tych drzew oglądalibyśmy pięć dachów



łąka jesienią, zdjęcie zrobione od stawu





Nasze drugie hobby - rysunki, obrazki, pastele, oleje, rzeźby - roślinne inspiracje 19:32, 09 gru 2014


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry


To już efekt końcowy . Na komodę położyłam ozdobny materiał, żeby żywica w razie czego nie zniszczyła mebla, no i łatwiej będzie wycierać kurz dookoła materiału, niż między gałązkami lawirować ze ściereczką.
Życzę wszystkim powodzenia, może ktoś spróbuje i pokaże co wyszło. Bardzo bym się ucieszyła, gdybym kogoś zachęciła i w jakiś sposób pomogła.
Ogród hortensjowo brzoskwiniowy 19:30, 09 gru 2014


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
Kasik napisał(a)
Kolejny wianeczek

Kasieńko - miało być na bogato?


O matko i córko!!! Kasiula...piękny!!!!
Nasze drugie hobby - rysunki, obrazki, pastele, oleje, rzeźby - roślinne inspiracje 19:27, 09 gru 2014


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
Później to już tylko radosna twórczość, co kto ma, lub tak jak ja zachować kolorystykę złoto- czerwoną. Lampki są tylko położone na igliwiu nie są oplatane, ani inaczej mocowane.

Nasze drugie hobby - rysunki, obrazki, pastele, oleje, rzeźby - roślinne inspiracje 19:22, 09 gru 2014


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry

Wianek zrobiłam wcześniej (wisiał na drzwiach inaczej udekorowany) Teraz dodałam elementy świąteczne. Wianek jest na podkładzie ze słomy. Wykorzystałam z ubiegłego roku.
Nasze drugie hobby - rysunki, obrazki, pastele, oleje, rzeźby - roślinne inspiracje 19:17, 09 gru 2014


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
Dziś pokażę jak zrobić niewielką girlandę na komodę dla tych co twierdzą, że nie potrafią. Zawsze mówię, że to nic trudnego, tylko trzeba spróbować, taką dekorację robię pierwszy raz.
Gałązki z różnym igliwiem łączę w małe pęczki. Mocuję je cienką wstążeczką zieloną, ale może być sznurek, czy drut do odpowiedniej długości patyka. Zapobiegnie, to przemieszczaniu się gałązek.


Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies