Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Nadzieja na piękny ogród 11:59, 04 sty 2015


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
O to mi chodziło, schody nie powinny wystawać. otul je rabatą. Na tle domu świerk kłujący Glauca Globosa na pniu, powtórzony w innym miejscu, pod nim żółte lub bordowe.



Nadzieja na piękny ogród 11:54, 04 sty 2015


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Nie widziałam co tam zrobiłaś dalej, ale doszłam do 9 strony i takie coś mi się nasunęło z tego co widziałam. Otóż obok tarasu masz rabatki otoczone krawężnikami, wg mnie powinny one się "zaokrąglać" przy schodach, a rabaty kończą się wcześniej i są zbyt kanciaste, powinny być owalne, łagodne, zaokrąglone.

A tutaj takie coś mi się nasunęło:

Pęchzerznice skoro są, trzeba je ciąć w ekrany, pomiędzy nimi przydąłyby się jakieś niewielkie drzewa, dla mikroklimatu i osłony przed spiekotą i wiatrem no i dla uatrakcyjnienia ogrodu. Bliżej domu purpurowolistne, dalej zielone, a w rogu może być całkiem inne drzewo, nawet większe.





1 - cięta pęcherznica
2 - miskanty Morning Light
3 - hortensje bukietowe kilka szt
4 - żurawki Berry Smoothie
5 - hosty Fire & Ice lub coś innego białego
6 - drzewka zielone lub przebarwiające się
7 - drzewka bordowe na pniu powyżej płota szczepione (śliwa wiśniwa np)

Rabatę przy domu wypuść dalej.
Kopać, grabić, sadzić.... Lubię to! 11:39, 04 sty 2015


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 5868
Do góry
Kacha123 napisał(a)
Gratulacje z okazji 200 stron

Dziękuję za życzenia i za kwiatuch Kocham róże i żywe i na obrazku W każdej wersji
Ogród do kwadratu 11:34, 04 sty 2015


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 4725
Do góry
Aganiu - dziękuje bardzo za życzenia ... serdeczności dla Ciebie i twojej rodzinki

Co do drzewek... mam dwie magnoliki - Nigry w ogrodzie. Drzewka, o których pisałam miałyby zdobić pniami - liście raczej zostawione w górnej partii. One będą posadzone w rabatach - więc nie mogą zanadto przysłaniać reszty roślin i cieniować. Poczytam o Amonogawach...

Madżenko - róże ze stipą miała chyba również Magdalenka-Noemi.... się mi tak kołacze po głowie. Chyba że cos mieszam... Stipa ze wszystkim co ciemnozielone wygląda obłędnie
Boję się sumaka... że się rozejdzie... wiem, że ma go Enya, ale ja pewnie nie wytrzymam i będę grzebać w okolicach korzeni - nawet sadząc cebulowe , więc rozłogi gwarantowane. A boski Luciano co posadził w nagrodzonym ogrodzie?

I foteczki dzisiejsze... świeżutkie ... stipa nawet bez kłosków jak dla mnie cudna



Ogrodnik Mimo Woli cd 11:30, 04 sty 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Grudzień to już nuda ogrodowa, przygotowania do świąt.... zbieranie fotek do aktualizacji wizytówki. Czekam na śnieg by poprawić zimę... ale pozostałe pory roku czyli co kwitło na rabatach można obejrzeć w wizytówce, więc już tego nie wstawiam bo po co dublować fotki.

Czytam pomiędzy relacją wszystkie wpisy, ale by zachować ciąg sprawozdania nie odpowiadałam. Miło mi że ktoś te wypociny czyta
Ranek rozpoczęłam od Mai w Ogrodzie... piękny ogród Kasi i Tomka.. do planów Wojsławickich muszę koniecznie dopisać wizytę w Radkowie.. o ile gospodarze wyrażą zgodę na taka wizytę. I cieszę się, że mi Pszczółka kupiła trochę roślin z Radkowa Mam trochę Radkowa i ja

Aaaa październik to wielki krok małego człowieka Też ważne wydarzenie ogrodowe


Więc z taką samą radością kroczmy przez ten Nowy Rok 2015, tego życzę sobie jak i Wam
Ogrodnik Mimo Woli cd 11:21, 04 sty 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Listopad...
To emisja mojego ogrodu w telewizji... jak dobrze, ze to już za mną..... nagrywania się nie stresowałam, ale emisji już bardzo.


Listopad to zbieranie liści, wycięcie roślin z kałuży


Ogród nie znosi bezczynności i ile można zbierać liście??? Rozkopałam ponad 50% rabaty telewizyjnej..... i czekam na efekty.. to tylko fragment przekopany. Na szczęście zima się spóźniła i jest szansa, że moje przesadzanie listopadowe i to z końca miesiąca nie wyjdzie bokiem. Część rabaty z pierwszego foto pozostało nietknięte
Ogrodnik Mimo Woli cd 11:15, 04 sty 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Październik to trzecia wizyta telewizyjna


W październiku rozwaliłam kolejną rabatkę która mnie wnerwia.. czyli moje cyce tujowe. Poszerzyłam, dosadziłam róże (za radą Mai) i jeżówki. Przesadziłam hibiskusa. Tawuły przytnę dopiero wiosną i już nie będę ich formować w żywopłot a w poduchy. Pierwsze wybrane róże nie zostały trafione z kolorem.. dokupiłam kolejne..
Wygląda to tragicznie.. teraz wygląda tragicznie, ale po wiosennych korektach liczę, że będzie fajnie i dopasuje się kolorystycznie do rabaty pomarańczowej która jest na przeciwko.

Ogrodnik Mimo Woli cd 11:02, 04 sty 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Koniec września zaowocował fajną wycieczką do Wojsławic. Moje dziewczyny na hasło która jedzie stawiły się w sprawdzonym komplecie czyli wesołą Renia i spokojna Madzia.. dołączyła zamiast Agaty Beata - Motylek... to była podróż pełna śmiechu do łez. Samo spotkanie też było fantastyczne, tylko jak zwykle za krótkie... a arboretum w Wojsławicach to raj na ziemi. Jeszcze tam wrócimy... musimy zobaczyć te rzeki liliowcowe i odwiedzić naszą Miłkę, która nas tak serdecznie zapraszała do siebie. Ile wspaniałych przyjaciół mam dzięki Forum.... oj odszczekuję, odszczekuję ... ale tylko krowa zdania nie zmienia .
I migawki ze spotkania


Wizytówka - Ranczo Edy 11:01, 04 sty 2015


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 14037
Do góry
Ciemierniki

ciemno - różowy


jasno - różowy


biało - zielony




Ogrodnik Mimo Woli cd 10:52, 04 sty 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
W lipcu zainstalowałam filtr do oczka, po roku bez filtrowania woda była okropna!!!!
To dobrze wydane pieniądze.. wiosną wkopiemy go i zamaskujemy lepiej, trzeba też poprawić ściek wodny... będzie co robić w tym roku.

Do tej pory chociaż filtr wyjęty woda czysta i widać aż do dna.
Ogrodnik Mimo Woli cd 10:46, 04 sty 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Trochę bez chronologii ... ale jednak rabatka pomarańczowa przeszła totalną rewolucje i zasługuje na podsumowanie.
Były tu lilie i juka, świerk białobok i różanecznik... jak kwitły juki i lilie to było fajnie.. wiosną dużo cebulowych. W pozostałym okresie była tu beznadzieja.. pomysłów na rabatę było brak.


Świerk poszedł na wsiową, juki w miejsce zjedzonych rozchodników przez opuchlaki na przedpłocie, lilie rozrzuciłam gdzie się dało, dużo cebulowych poszło na straty, część gdzieś upchnęłam jesienią i nie pamiętam nawet gdzie. Kratkę na powojniki zlikwidowałam, powojniki poupychałam po ogrodzie, nie wiem czy przeżyją, bo tu nie chciały mi rosnąć.
Spod siatki przesadziłam pęcherznice na środkowe piętro, a pod siatkę dosadziłam serby. Przesadziłam z wrzosowiska pierisa (ogromnego), przesadziłam z innych miejsc hortensje anabelki i Everesta, przeniosłam na rabatę wszystkie pomarańczowe jeżówki które były poutykane to tu to tam...bez ładu i składu. Zamiast dużej ilości cebulowych brzeg rabay obsadziłam żurawkami.. które padły , tym razem nie od opuchlaków a od jakiejś choroby grzybowej. Może posadzę w ich miejsce trawy. Rabata w trakcie tworzenia, ale w zamyśle będzie to pomarańczowa rabata. Mai się spodobała, chociaż jeszcze jest surowa i musi się odbudować po tych rewolucjach z prawej flanki na lewą.
Tu jeszcze bez żurawek

A tu z żurawkami, których znów nie ma

Ogrodnik Mimo Woli cd 10:27, 04 sty 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Wrzesień - tu w ogródku dużo się nie działo, ale za to znów miałam fajnych gości. Odwiedziła mnie ekipa łódzka.. to był kolejny wesoły weekend Pomijam dla urody szampan do śniadania....


Czy wieczorna eskapada do miasta



W minionym roku miałam samych fantastycznych gości. Nie wszystkie wizyty wymieniam i pokazuję, bo mało kiedy robiliśmy fotki. Ale ręczę, że wszystkie wizyty były bardzo sympatyczne Z dalszych gości mogę wymienić Alinkę czy Anię-Art...
Mam nadzieję, że ten rok również będzie obfitował w takie wspaniałe spotkania I nieco dłuższe, bo każde było zdecydowanie za krótkie.
Ogród pełen złudzeń i niespodzianek 09:47, 04 sty 2015


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21884
Do góry
Oczar ma piękne pąki Pies mi go łamał chyba 3 razy...


Sypie i sypie a potem topnieje

Ogród pełen złudzeń i niespodzianek 09:45, 04 sty 2015


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21884
Do góry
Lustro przybrudzone...ale nie będę ciągle ze szmatą gonic
Ogrodnik Mimo Woli cd 09:42, 04 sty 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Sierpień rozpoczął się kolejną wizytą telewizji, tym razem już z Mają. Jestem dumna, że mogłam Maję poznać osobiście, jest to skromna, sympatyczna i bardzo ciepła dziewczyna. Chyba wyżej sobie cenię możliwość poznania Mai niż to, że mój ogród był w telewizji. Ogród po ulewnych opadach deszczu nie zaprezentował się najpiękniej...ale na pogodę nie mamy wpływu tak jak i na wizytę telewizji.. mieli być w lipcu, przyjechali w sierpniu.


Sierpień zapisał się w historii nie tylko z powodu, ze ogród wypiękniał... połamało katalpę. Natura pokazała swoje brzydkie oblicze


Cały czas coś przesadzam, przekopuję, wyciepuję... nawet tego nie prezentuję, bo to naturalne czynności w ogrodzie.
Z większego kopania to roszady za katalpą, pod pergolą i przy jałowcu na wrzosowisku. Przesadziłam kokorycze pogięte spod jałowca i zastąpiłam je hostami.. w tym roku liczę na dobry efekt. M znów się nafochał bo wyciepałam berberysy. (Ufff jak dobrze, że Agnieszka powiedziała jak cofać operację przy której znów skasowałam posta, udało sie odzyskać)

Ogród pełen złudzeń i niespodzianek 09:36, 04 sty 2015


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21884
Do góry



Ogród pełen złudzeń i niespodzianek 09:29, 04 sty 2015


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21884
Do góry
Ogrodnik Mimo Woli cd 09:24, 04 sty 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
w lipcu zrobiłam porządek z kamieniami na podjeździe... zostały wkopane przy wiązie... wyszedł plac zabaw



Lipiec to chyba mój ulubiony miesiąc. Ogród tonie w kwiatach, jest ciepło .... na plecach nie czuć jeszcze oddechu jesieni.... są owoce, warzywa....
Zdecydowanie lipiec to mój ulubiony miesiąc
Ogrodnik Mimo Woli cd 09:09, 04 sty 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Lipiec w moim ogrodzie był spokojny... przerobiona rabata nie denerwowała... tylko migdałek wkurzał.... poszedł pod piłę.. chorował kaprysił i nie pasował na rabacie. chociaż był juz duży rozstałam się z nim bez żalu. Z żalem patrzę na płotek, ale musi być z powodu psa....


Z akacją też się rozstałam, rosła za szybko i strasznie śmieciła.. trochę było żal, ale póki nie weszła w wiek wymagający pozwolenia na wycięcie... trzeba było coś z nią zrobić.


Wiosną jeszcze wycięłam jałowca na wrzosowisku, chciałam je zmniejszyć z szerokości i wysokości, bo wiatry ciągle je wykrzywiały. Poza tym rozpychały się za bardzo na rabacie. Ale eM nie pozwolił przyciąć... bo nie lubi ciętych krzewów i drzew.. w nerwie wiec wycięłam całkowicie... a drugiego i tak przycięłam Już nie pytałam o zdanie......
Wycięty jałowiec rósł gdzie hortensja.

Ogrodnik Mimo Woli cd 08:53, 04 sty 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
A teraz wracam do czerwca pełnego wrażeń nie tylko ogrodowych (bo to piękny miesiąc) ale miesiąc spotkań towarzyskich.
Z Pszczółką pojechałyśmy do Łańcuta..... Pszczółka..jak Pszczółka... musiała z nosem w kwiatkach....


I przy kwiatkach


Oj z Pszczółką można konie kraść...... szkoda, że tak daleko mieszka..... powtórzę jeszcze raz..... odszczekuję, że w internecie przyjaźni szukają tylko nieudaczniki co nie potrafią w realu znaleźć przyjaciół. Taką miałam opinię o wirtualnym świecie przed epoką ogrodowiskową.

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies