Wydaje mi się że jest już sporo stron nt hodowli bambusów w Polsce.
Większość tych na serwisach aukcyjnych spokojnie radzi sobie u nas. Z ciekawości zapytam jaki gatunek (gatunki) nie dał rady rosnąć koło Warszawy bo teoretycznie masz ciut lepsze warunki niż ja. Na razie padł u mnie tylko jeden bambus (VIVAX). Jest on mniej odporny i dostał od samego początku ciężkie warunki - pierwszy rok w gruncie i -28C przez tydzień (pamiętna zima).
Kupiłem Vivaxa w tym roku jeszcze raz ale wybrałem lepsze miejsce. Bambus na zdjęciu rośnie specjalnie przy ulicy aby go promować w mojej miejscowości (ziemia tam kiepska i sucha). Gdzie indziej mam duże lepsze warunki ale nikt tego nie widzi (mokro, ciepło i zacisznie).
Ogród mam zdecydowanie bez stylu ale to wynika z braku funduszy i czasu. Jakbym mógł wydać z 50 000 PLN na ogród to bym zrobił cacko. Moje ulubione rośliny to palmy, bambusy i bananowce. Załączam jedno moje fajne foto.