No to wklejam. Dziwnie to wygląda z przodu prrzekopane a z tyłu kora ale chcialam okryć trochę tujki jakby przyszły mrozy
Tutaj w trakcie próchnica gazety i na to kora ktorą od razu udeptywalam. Gazety były mokre dlatego pewnie mi kory nie wywialo.
No i szersze spojrzenie nie wiem czy to dobrze widać bo okopki zostawione w ostrej skibie zasłaniają
za wieszak również przepraszam ale nie byłam go w stanie wyciągnąć z betonu mimo że silna jestem. Nie wiem co z nim się stało chyba przymarzl czy co

Więcej zdjęć pokazujących cokolwiek więcej nie mam mam jedno na którym widać niedopieta siatke to nie będę wklejać

może jutro coś cykne
ostatnia wichura to był chrzest bojowy dla siatki przypietej tylko od góry i do słupków ale dała rade. Odczucie wiatru na tyłach bardzo się zmieniło na korzyść.
Monika u nas też cieplusio. Ja na razie nie wyglądam wiosny. Przyznam się ze sie po tym sezonie muszę zresetować ogrodowo bo mi to wszystko w kość dało już mi się nawet nie chce obmyslac tej rabaty a to chyba zły znak

Sylwester będzie zimny to trzeba będzie się dobrze zaopatrzyć

w domku swietujesz czy balujesz? U nas dzieciowo i już 4 lata nigdzie nie byliśmy a potańczyć by się chciało...
Witaj Ewo u mnie, zapraszam czesciej! Słuszna uwaga, póki co widzę tylko krety ale były norki ale zniknęły więc ciężko mi powiedzieć czy są czy nie. Raz mi się wydawało ze nornica bo było widać tunel jak idzie pod powierzchnią a nie umiałam sobie poradzić ze stworzonkiem. Rozkopalam tunel wsadzilam łapkę taką rurkowa i złapałam dorodnego kreta więc cóż chyba póki co nie mam nornic. Muszę w wolnej chwili zajrzeć do Ciebie