Nawigatorka, pozwolę sobie odpowiedzieć, bo też mam świerki serbskie. Zgodnie z radami na Ogrodowisku, w roku sadzenia nic nie robiłam - nie cięłam, nie nawoziłam, jedynie pilnowałam podlewania szczególnie w upalne dni, ale bez przesady żeby nie przelać. Mają być posadzone na lekkim wzniesieniu. Cięłam w kolejnym roku na rozgałęzieniach (wycinałam przewodniki) żeby się zagęściły, ale czubków jeszcze nigdy nie cięłam, chociaż mają obecnie ok. 3 metrów, ale to dla mnie za mało. Tnę co roku, w tym roku też już cięłam i ładnie się zagęszczają. Nawoziłam również od następnego roku od posadzenia - 1 wiadro z odpowiednią dawką florovitu i już.
Nie wolno dawać serbom (i cisom) nawozów do iglaków, podobnie jak ziemi do iglaków.
Pozdrawiam