Witam pani Danusiu niesmialo podgladam wasze forum od miesiąca,na razie nie mam czym sie za bardzo chwalić bo mam gole 30 arów i trochę szkólki roślin wychowanych samodzielnie.Dziękuję za ostrzezenie o tej roslinie.pozdrawiam MIRKA
Najpierw dziękuję Danusi która nie tylko poświęciła sporo czasu na przerzucenie mojego ostatniego wierszyka do mojego wątku ale jeszcze pochwaliła moje bajeczki i to jak? Dziekuję Danusiu bardzo.
Biały nalot, gdyby to był mączniak, tak po prostu nie znika od samego oprysku. Zmył te kłaczki osutki prawdopodobnie oprysk.
Na pewno to nie jest mączniak, bo on atakuje rośliny liściaste.
Jakość jest doskonała, bardzo zwracam na to uwagę, bo efekt zależy od jakości roślin, potem od ich wielkości. Kompozycja to całkiem inna sprawa, ale gdyby jakość była kiepska to i kompozycja nie pomoże. Dopiero w przyszłym roku byłoby widać efekt, a tak jest od razu.
Te ostatnie drzewa to wybrali właściciele z synem na całkiem samodzielnej wyprawie, ja tylko wskazałam miejsce wyboru, a potem już pojechałam "zatwierdzić" że tak powiem.
Byłyśmy razem z właścicielką ogrodu i obejrzałyśmy, obeszłyśmy i powiesiłyśmy kartki
Dziś już drzewa przyjechały, byłam, mam fotki i lecę dalej Wielki buk już rośnie w gruncie. Witek przy pomocy koparki odbył z nim "taniec" na ulicy hehe
jest Danusiu potężny; tam właśnie powstaje afrykanarium i to jest nawiązanie; nowy dyrektor świetnie zarządza, sporo funduszy pozyskał z UE i prowadzi wymianę zwierząt, więc pomnaża różnorodność
Niezły ogród na dachu, to niebywałe bo z reguły ogrody zoologiczne nie mają funduszy na tak kosztowne założenia Tym bardziej jestem zadowolona, że taka zieleń powstaje.