Najważniejsze, że cebulki posadziłam....wiem, że dużo mogłabym jeszcze w ogrodzie zdziałać, ale po pierwsze jest już za zimno, nie czuję się na siłach, nie było słonka i jak widzę kretowiska, to już odpuszczam,
nawet ich tutaj nie widać.....wolę jednak pomyśleć już o świętach
Co do niego to nie mam foto bo nie kwit mam go dopiero rok
A i co najważniejsze
TROCHĘ ZASAD CO DO GLEBY
podłoże powinny mieć o zasadowym odczynie w cienistym miejscu i wilgotne podłoże i przepuszczalne,
Kopiemy dól większy a dlaczego duży bo system korzeniowy składa się z bulw które się rozrastają , gleba powinna być jak w lesie czyli
(najlepiej bukowa z przekompostowanymi liśćmi bukowymi, drobny żwir i drobna kora ja mam u niebie podłoże do storczyków domowych u siebie i ziemia gliniasta) i te wszystkie składniki mieszamy dokładnie. Jam mam wykopany dół na ok 40 cm i na dnie jest folia z dziurkami która trochę zatrzymuje wodę potem na to mam keramzyt potem kruszywo wapienne potem trochę ziemi(mieszanki) na to kruszywo znowu i potem ziemia (mieszanka) a na koniec roślinki i wszystko wysypane potem na wierzchu korą do storczyków ze sklepu ogrodniczego....
W gorące dni podlewamy aby ziemia była wilgotna (najważniejsze aby miały dostęp do wody w czasie zawiązywania pąków... Lecz nie należy robić błota)
Dziś było słoneczka trochę to zrobiłam zdjecia tylko jednego gatunku roślin ale za to moim zdaniem zasługujacego na miano wyjątkowego . Rośliny są piękne wiosna , latem mają spokojna zieleń a jesienią znów bija kolorem po oczach , popatrzcie.
Marysiu, Doniu, Marto, Aniu, a mnie się wydawało, że tak jakoś szaro-buro... Dziękuję za dostrzeżenie pozytywów w tej listopadowej szarości. Dla was jeszcze jedna dzisiejsza fotka na dobranoc:
Tesiu poczytałam.... w Wojsławicach u Finki pozyskałam kolejne odmiany, tylko, że u mnie w sezonie króluje słońce dla nich nie najlepiej, ale spróbuję, bo takie piękności jak u ciebie rosną, kuszą, oj kuszą, żeby spróbować.