Gardenarium napisał(a)

To co pokazałaś pomarańczowym kolorem to absolutnie tak się nie robi Strzeż się tego co tak chce ciąć. Widły nie mogą zostać

To będę się wystrzegać sąsiada, on tak właśnie tnie, a później z 10-krotnioną siłą wyrastają dziki, wygląda to jak pompony u czirliderek na długich badylach

Gardenarium napisał(a)

Trzeba go obciąć albo wg nr 1 albo 2.

Czyli ciąć tak konkretnie, krótko? A młode pędy pojawią się pewnie po owocowaniu? Czy po owocowaniu też przygina się młode pędy by zdrewniały w dół tak jak u śliw?
Dziękuję za pomoc...

a może tak drastycznie ale skutecznie



w przyszłym roku gdy wypuści więcej młodych odrostów można skrócić mocniej czerwony konar
zostaje ten pokrój o który Ci chodziło

Zbigniewie, ale wtedy tego lata będzie łyso, prawda?:/

po przycięci w tym roku wypuści masę przyrostów tak że będziesz musiała nad tym zapanować a w następnym ruszą jeszcze gałązki z dolnych uśpionych partii

Kiedyś przyciełam jedną gałąź bardzo krótko, ale nie wypuściła ani jednego przyrostu - czy można to rozumieć ze z tej gałęzi nic już nie będzie i obciąć ją całkowicie? Na zdjeciu to ta niebieska.
Czyli ciąć taką grubą (np. zieloną) w połowie? A młode przyrosty też wyselekcjonować, czy zostawić do następnego roku?

Trochę się boję tak drastycznego cięcia.

Hania miejsca cięcia zaznaczałem tak żeby zostawić choć jedna młodą gałąź (na zielonej widzę gałązkę z karmikiem)
młode tegoroczne zostaw dla równowagi lisci z korzeniami

Zbigniewie, dziekuję, chyba zrozumiałam o co chodzi. Zastosuję się, mam nadzieję że będzie pięknie

Zadałam pytanie o cięcie w wątku dot. cięcia drzew owocowych, ale tam cisza. Może tu ktoś zajrzy i mi podpowie.
Mam wiśnię Nana i pigwoguszę.
Jak je ciąć ? Obie mam 3 sezony

Wiśnia




Pigwogrusza ma chyba stanowczo za dużo tych gałązek. I tak część już wycięłam, ale co dalej ?

Margo

Wiśni w zasadzie nie tniemy wiosną, jako że są zbyt podatne na choroby kory i drewna. Również i pozostałych pestkowych nie przycinamy, ale w tym przypadku możesz skrócić gałązki do 30 cm /dolne/, dwie od góry jeśli dadzą się odgiąć to trzeba odgiąć, w przeciwnym razie wyciąć - są konkurencyjne dla przewodnika.
Pigwogrusza ma rozwidlone gałązki i trzeba jeden odrost wyciąć zostawiając jeden jako gałązkę, którą skracasz o 1/3. Trzeba także usunąć pędy rosnące w dół, a gałązki na przewodniku zostawić co 30 cm. Wytnij jeden z pędów wierzchołkowych - najlepiej prawy, a wierzchołek skróć nawet o połowę. Usuń również pędy krzyżujące się i rosnące do środka.



Pozdrawiam

Mazan, dziękuję za podpowiedzi, postaram się ciąć wg wskazówek