Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Mój jesienny ogród 03:12, 23 lis 2014


Dołączył: 02 lut 2012
Posty: 1924
Do góry
Bogdziu, to były już ostatnie fotki z jesieni dla tego chciałem je pokazać. Po tym mrozie już nie ma liści na drzewach. Kierowca jedzie w niedzielę do Ottawy, to jak będzie mi się chciało, pojadę z nim. Tak ja mam wcześniej zimę, ale myślę że to tylko incydent i jeszcze wróci ciepło. Ja lubię ciepło ale 44 to już extrema. Tu jest świetnie że nie ma wariacji z temperaturą, takich jak w Polsce. W tym roku było wzorcowe lato, nawet upały się nie naprzykrzały, średnio 24-25ºC było i te minimalne różnice między dniem a nocą uwielbiam, tylko wilgoć się naprzykrzała. Gdyby były jeszcze zimy choć takie jak na Węgrzech, to by był idealny klimat dla mnie.










Mój jesienny ogród 03:03, 23 lis 2014


Dołączył: 02 lut 2012
Posty: 1924
Do góry
W środę napadało 7 cm śniegu ale w czwartek było już pięknie i słońce go trochę przypaliło, w piątek ma być już na plusie a weekend ma być 10ºC. Może jeszcze gdzieś się wybiorę. Chcę jeszcze pokazać trochę zdjęć , bo nie wiem czy nie będę jeździł na 6, wtedy nie będę miał czasu już na pisanie, trza będzie chodzić wcześnie spać. W piątek jeszcze mroziło, pojechałem autobusem na zakupy, było -7. W autobusie, nie siadałem, 3 przystanki nie opłacało się. Więc stoję przy drzwiach a za mną skrada się jakaś starowinka i mówi do mnie wysiadas? Nie wiem jak mnie zidentyfikowała ale śmiałem się kilka minut.









Mój jesienny ogród 02:42, 23 lis 2014


Dołączył: 02 lut 2012
Posty: 1924
Do góry
Witajcie, dzisiaj w końcu zakończę wyprawę na wodospady w Hamilton , to jedna z moich fajniejszych wycieczek. Na pewno jeszcze odwiedzę te dwa wodospady, może wczesną wiosną. Chciałbym je zobaczyć z lodem, myślę że uda mi się kogoś namówić z samochodem na wycieczkę. Na wiosnę na pewno ruszę nie jeden raz na Hamilton, jest tam jeszcze dużo wodospadów, których nie widziałem. Gdy doszedłem do parkingu od razy wpadły mi w oko piękne klony. Na parkingu zostawiłem rower i poleciałem dalej piechotą. Wiedziałem że wodospad będzie duży, po odgłosie jaki dochodził. Doszedłem do tarasu widokowego ale to co zobaczyłem mnie nie zadowoliło . Wodospadu nie było widać w całości. Popatrzyłem sobie trochę i wróciłem kilka metrów i przeskoczyłem ogrodzenie, powoli wszedłem w dół do krawędzi urwiska i zrobiłem z tego miejsca super fotki. Potem przeszedłem mostem na drugą stronę. Z tego miejsca był ładny widok taras był przy samej krawędzi wodospadu. Tam też przeskoczyłem za ogrodzenie i zszedłem starymi schodami na sam dół kanionu. Tam był dopiero pięęękny widok. Byłem tam tylko 15 min gdyż bałem się że jakiś nadgorliwiec zadzwoni na policję. Tu kabli jest tyle, że nie mieści się w głowie, tu jak by sobie kupił piwo i siadł na ławce i pił to daje wam słowo że nie zdążył bym go wypić do końca, na pewno by mnie policja zwinęła. Zresztą było już późno i trzeba było się zbierać do powrotu. Do autobusu miałem spory kawał a wsiadłem nie do tego i zamiast jechać przy torach i wysadzić mnie w Burlington na stacji to wysadził mnie za miaste4m na autostradzie. Dobrze że miałem jeszcze resztkę baterii i zdążyłem zobaczyć, choć drogę do stacji. Ja takie przygody mam prawie na każdej wycieczce, więc to normalka. Ostatnie zdjęcie zrobiłem gdy zjeżdżałem z uskoku i było widać panoramę miasta i zatokę, było już prawie ciemno ale fotka wyszła całkiem dobrze. Tak w wielkim skrócie opowiedziałem o swojej pięknej wycieczce. W Hamilton mieszka dużo polaków, więc zrobiłem kilka fotek. Pana który kandydował do wyborów i polaków którzy mieszkają naprzeciwko wodospadu i samochód na parkingu. Takich tablic widziałem już kilka.










Mój ogród 01:21, 23 lis 2014


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Do góry
EPODLAS napisał(a)




Ta mi się najbardziej podoba
Egzotyczna wyspa na Podkarpaciu 01:01, 23 lis 2014


Dołączył: 13 sty 2014
Posty: 2987
Do góry
I jest nocka prawie co gości pożegnałem i lecę tu Wam dobranoc powiedzieć

I trochę roślinek na sny zostawić


Ranczo Edy 00:30, 23 lis 2014


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Do góry
eda napisał(a)
Szałwia trójbarwna teraz ją sieknie chyba (...)




Nieprawdopodobne jak się ta szałwia trzyma, i jaka dorodna!
Ja o swojej już dawno zapomniałam. No, może nie tak bardzo, bo siewek wzeszło bez liku
Rajski ogród Ani 2... niekończące się marzenie... 00:24, 23 lis 2014


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Do góry
an_tre napisał(a)
...idę sobie w świat




Hahaha, jakbym swoją wnusię widziała! Mam podobne zdjęcie.
Rajski ogród Ani 2... niekończące się marzenie... 00:23, 23 lis 2014


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Do góry
an_tre napisał(a)
smutny skalniaczek fotki po lewo z 9 listopada a po prawo dzisiejsze...



Mimo upływu czasu niewielka różnica.
A w ogóle to wyjątkowo barwnie jeszcze u Ciebie, Aniu
Tworzę mój skromny ogród 23:57, 22 lis 2014


Dołączył: 09 lip 2014
Posty: 439
Do góry
Tak było rok temu

Tak wygląda teraz
Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku 23:40, 22 lis 2014


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 14003
Do góry
dobrej i spokojnej idę idę teraz juz śpię hrrrr naprawdę .....



Ranczo Edy 23:39, 22 lis 2014


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 14003
Do góry
Gonia dzięki kochana Spokojnej nocki Tobie i Wszystkim Paaaa Buziaczki

Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku 23:36, 22 lis 2014


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 14003
Do góry
babka napisał(a)


Wbrew pozorom jest to miejsce na widoku bo prowadzi na całe zaplecze domu czyt. "ogrodu" a schody za kilka lat (mam taką nadzieję ) bedą schodami wejściowymi. Do tej pory myślałam, że kulkowy bonsaj jest idealny w tym miejscu i wszyscy się nim zachwycają ale teraz widzę, że przy topornej konstrukcji schodów wypada zbyt delikatnie. Czas myśleć na szukanie mu godnego miejsca

Żwierzaki mają w sobie coś takiego że potrafią nas zmiękczać do bólu
Mam obawy że wizja idealnego trawnika chyba okaże się mrzonką i pobożnym marzeniem bo galopady i zapasy jakie uskuteczniają sobie moje psy nie pozwolą trawnikowi zaistnieć No i co ja mam z nimi zrobić ? Pezcież nie wyżwiruję całego terenu Choć mój małż w chwilach desperacji już miał plany wszystko wybetonowac
Kot na szczęście nie niszczy w domu ale za to włazi wszędzie tam gdzie nie powinien
Carramba


Fajny kiciuś
Rajski ogród Ani 2... niekończące się marzenie... 23:23, 22 lis 2014


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22430
Do góry
pomyka jesień
a właściwie taka kolorowa już pomknęła sobie



Kwiatowy ogródek Monteverde 23:07, 22 lis 2014


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22430
Do góry
Aniu dobrze mu było w doniczce

jest już zadołowany i czeka wiosny
W cieniu - zacieniona 22:58, 22 lis 2014


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22430
Do góry
bogumila_bienko napisał(a)

świetne ujęcie tremo spełnia swoją rolę
W cieniu - zacieniona 22:52, 22 lis 2014


Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Do góry
an_tre napisał(a)
jeszcze pięknie czarujesz tymi hortkami, widać, że są twoją miłością
...ano tak...
Rajski ogród Ani 2... niekończące się marzenie... 22:52, 22 lis 2014


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22430
Do góry
bogumila_bienko napisał(a)
...no i znalazłam fotkę,która najbardziej mi się podoba...dzwonki irlandzkie.


...te pomidorki takie ciekawe,kiedyś uprawiałam podobne jako rodzynki brazylijskie...
na te pomidorki to myśleliśmy nawet czy to nie papryczka
a z dzwonków zebrałam nasionka
Rajski ogród Ani 2... niekończące się marzenie... 22:51, 22 lis 2014


Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Do góry
...no i znalazłam fotkę,która najbardziej mi się podoba...dzwonki irlandzkie.


...te pomidorki takie ciekawe,kiedyś uprawiałam podobne jako rodzynki brazylijskie...
To właśnie tu 22:48, 22 lis 2014


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry


Uśmiecham się zadowolona, bo być kojarzoną z astrami, to wspaniałe.


To kwiaty niezwykłe w Anglii uważane za symbol elegancji i delikatności, przed wiekami polecały je ... czarownice, znachorki i wróżki jako talizman miłości.
Nie od parady są przecież /jak wszystkie stokrotkowate/ podopiecznymi planety Wenus.

Po łacinie aster znaczy gwiazda. Jedna z legend dotyczących powstania tych wyjątkowych kwiatów mówi o tym jak zodiakalna Panna spojrzała kiedyś w dół na Ziemię i nie zobaczywszy żadnych gwiazd, wybuchła rzewnym płaczem. To właśnie z jej łez, które przebyły długą drogę z nieba i spadły na łąkę, wyrosły pierwsze astry.
Tak pięknie napisała o nich Weronika Kowalkowska.



Piękna ta legenda, moje zdjęcia dla Ciebie niestety nie są eleganckie ale to wina fotografa /to mnie powstrzymało przed publikacją/
aster wrzosolistny był już w ostatniej fazie kwitnienia ale z daleka przyciagał
pozwolisz że wkleję






Rajski ogród Ani 2... niekończące się marzenie... 22:47, 22 lis 2014


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22430
Do góry
hanka_andrus napisał(a)
A ja się zapytam o chryzantemy? Zimujące u Ciebie?
Pomidorkiem się częstuję. Warto zachować jednego na nasiona,jak taki odporny.
Buziaczki.

Haniu ja właśnie wracam od ciebie, oglądałam zapasiki w słoikach i błękit nieba, potrzebne nam takie widoki jak za oknem buro o mglisto
chryzantemki różowe chryzantemy mam kilka lat i stwierdzam, że jak do tej pory są odporne na mróz, mam jeszcze takie miodowe też wytrzymałe


ciekawe czy doczekam nasionek od tych pomidorków, ale jak będzie miał przyjść zapowiadany mróz to wstawię je do domu
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies