AgnieszkaW napisał(a)

Kasiu, ślicznie wygląda Twój ogród w zimowej szacie, szkoda, że słonka nam brak...

Witaj Agus, mnie też słonka brakuje, co poradzić w Krakowie to i tak smog by go przysłonił
Poprawa dopiero od wtorku ale i mróz ma wrócić. Fotki porobiłam szybciutko bo potem zabezpieczałam wszystko róznymi badziewiami - tj pudłami, szmatami, liśćmi i teraz juz fotek nie zrobię, przynajmniej nie we wszystkich miejscach

A dla Ciebie przesyłam takie słoneczko

Tu jest taki ładny widok gdyby nie... trzepak - no skaranie z nim, ale dzieci go uwielbiaja więc na razie stac musi i psuc widok


Jeszcze troche i blaszków nie będzie widać


Najbardziej kolorowy akcent o tej porze roku - domek dzieci

Tu fotka po przekątnej - w tym jęzorze z trawnika w środku będzie tryskało źródełko

W lustrze...

I widok z zielonego salonu...

przyprószyło, pobieliło, a słoneczka brak...

Wawrzynek w zimie równiez jest piękny

Karmniczek - oj już wydziobały?

No - dziś prawie 3 godziny w ogrodzie Jak sie tyle poprzesadzało to teraz trzeba to wszystko zabezpieczyć Tak więc roboboty co niemiara i to na własne życzenie - ale super!!!
Że pada snieg - to rewelacyjnie! Znowu ochroni rośliny przed mrozami
Wszystkie przesadzone rośliny są obsypane sporą ilością liści, delikatniejsze - zakryłam dodatkowo szmatami, metasekwoje - stara kurtką zimową

Śnieżek lekko nakrył ogród czapeczkami





A ja kombinuje jak tu się wiosną zabrać za południową stronę ogrodu. Chciałabym zacząć od szerokiego pasa biegnącego wzdłuż domu, o długości 16 metrów i szerokości ok 1,80 m.

Raz myślałam, by tam zrobić takie 4 "kwatery" z niskich bukszpanów, porozdzielać je stożkami z cisa, a w środek dać róże.. Potem znów, by może coś podobnego jak przed domem, a więc kule lub stożki w żwirku. Miałam też w głowie ogromny łan lawendy, ale jednak zimą nie jest ona tak dekoracyjna ... Koncepcja wciąż nie wykrystalizowana, tak więc wszelkie sugestie mile widziane Wrzucam fotkę, wprawdzie nieaktualna, ale widać o co chodzi



Za każdy pomysł z góry dziękuję

Biało...

Iwk4 napisał(a)

Mariusz, Witaj. Przyszłam od Małej Mi, od razu trafiłam na 200stron, gratki więc zostawiam i zaznaczam wątek. Kwiaty piękne

Dziękuję , od ranka w wolnej chwili oglądam Twój ogród, chętnie będę wracał częściej

Moje ciemierniki też mają już pączki.

werbena i stipa posiane

iwonadm napisał(a)

Też posiałam

...to czekamy na siewki...już czas.

Pszczelarnia napisał(a)

Dla tych piwonii tracę głowę. I cieszę się, że moja stracona głowa też coś ma z Twojego ogrodu.
Piękne wspomnienia o ogrodzie i "mateczniku Małej MI".

Dziękuje Ewo. Nieco jednak zawadzają, rosły jako pierwsze i do nich się dosadzało, w tym czasie bez pomysłu, tak powstała środkowa rabata, która zabrała przestrzeń w ogrodzie. Przecież grzechem byłoby je wycinać, a przesadzania się obawiałem. Po przeróbkach - oczka wodne i nowe nasadzenia - myślę, że na plus przeważy.

Coś co kocham Portugalia, i jej roślinność egzotyczna foto z 2014 lato miłego oglądania

Przeglądam ten watek o klonie i już się zgubiłam...
poradźcie proszę mi odmianę klona którego chce posadzić od strony wschodniej budynku (mam 4 m pomiędzy domem i ogrodzeniem) i zależy mi aby jego korona była widoczna w oknie sypialni: jak na zdjęciu - od środka (czyli korona na wysokości pomiędzy 3 metrami od poziomu ziemi wzwyż)
Poniżej zdjęcie tego okna od wewnątrz jak widzicie wolę klon niż dach sasiada

:

A tutaj to aeracja (nakłuwanie widłami) plus dobra wertykulacja, bo ziemia zbita jak jasna cholercia, no i podziuganie czymś celem napowietrzenia, dosypanie ziemi, posianie nasion, albo wymiana całego kawałeczka najgorszego.

Kawałki a reszta wyskubana i posypana ziemią i nasionami, albo tylko ziemią (kompostem)

W ogrodzie nudy... wszystko czeka na wiosnę.