Ogrodowe przygody
20:43, 16 lis 2014
No tak chętnie bym pokupiła
nawet wstępnie umówiłam się z Anią, ale termin ewentualnego odbioru to loteria
do tego nie każdą odmianę można zdobyć.
Byłam umówiona z koleżanką by mi zamówiła, ale przypadkowo jechałam obok szkółki i Panie przerzuciły chyba z min. 100 odmian, ale ja najbardziej znam Tantau być może były tam inne cenne odmiany, ale ich nie znam
z pewnością były tam jakieś perełki
Na razie wsadziłam wszystko oprócz jazz i albrech durer (tych pomyłkowo wydano mi za dużo), ale chyba dam radę to wszystko zagospodarować.
nawet wstępnie umówiłam się z Anią, ale termin ewentualnego odbioru to loteria
do tego nie każdą odmianę można zdobyć.
Byłam umówiona z koleżanką by mi zamówiła, ale przypadkowo jechałam obok szkółki i Panie przerzuciły chyba z min. 100 odmian, ale ja najbardziej znam Tantau być może były tam inne cenne odmiany, ale ich nie znam

z pewnością były tam jakieś perełki
Na razie wsadziłam wszystko oprócz jazz i albrech durer (tych pomyłkowo wydano mi za dużo), ale chyba dam radę to wszystko zagospodarować.