Sebku, na strychu będzie pewnie tak koło 5 stopni zimą. Nie jest ogrzewany, tylko ocieplony wełną mineralną od środka. Jest jedno okienko dachowe, na reszcie ciemno.
A ja mam pytanko coś zżera mi w klonie palmowym czerwonym młode listki. Te które wypuści są zaraz na drugi dzień zjedzone i ich nie ma. Nie mam pojęcia co się dzieje ???????
Powtórzę pytania dot. hortensji: "Czy można kontrolować ich wysokość przez coroczne (wiosenne) przycinanie pędów do wys. 30-50cm nad ziemią? Czytałam, że mają roczny przyrost na poziomie 30cm (odm.Limelight) więc mogłabym je trzymać w ryzach do wys 1m albo 1,5m. Jakie mogą być plusy i minusy takich działań? A jeśli chodzi o sadzenia, to czy będzie dobrze jak posadzę hortensje na skarpie w odległości 1 m od siebie i 1m od krawędzi murka (między murkiem a hortensjami chciałabym posadzić coś co na wiosnę kwitnie, zanim hortensje ruszą)"
chyba nigdy tam nie dojadę
jejciu jestem już tak strasznie umęczona i zmęczona, ze przeczytałam podpis pod Sebkiem: mój mały i młody ogórek