Przepadlam na jakiś czas bo pieliłam, karczowałam, wyrywalam, obcinalam,tępiłam, podlewałam, kopałam a tylko po to aby wreszcie usiąść spokojnie i dać zjeść sie przez komary.
Ale w końcu odgruzowałam nieco i mozna coś pokazać
Pojawiły sie bratki, co mnie zdziwilo bo uważałam je za wiossenne kwaity a tu proszę jak rozweseliły towarzystwo



pojawily sie również jesienne asterki

A tu jeszcze kilka zdjęć
wykopałam stare kwaity z donic i powkladałam pelargonie, calkiem nieźle sie wpasowaly
Róże nadrabiają straty

Jesień zaczęła się na dobre ... .

świeże nasadzenia nadają ogrodowi radości

Ale cudne zdjęcia !

Bratki wspaniale wyglądają, takie wesołe kwiatuszki Nie mogę ich nigdzie kupić, dziwne, no nie ? Jeszcze dzisiaj w kwiaciarniach popatrzę.
Różyczki słodkie

no, pięknie u Ciebie, tak to będzie/już jest ? ogród zaczarowany
i widać dbałość o szczegóły, wszystko wysmakowane

No pięknie jest Kasiu - bratki przepiękne - no i tan waza z pięknym wypełnieniem

Piękny Kasiu ogród - gratulacje, ja jak wróciłam po miesiącu czasu do domu - to chwasty przerastały moje 120cm-owe tuje !!

Kasiu pięknie u Ciebie.