Przygotowania do świąt czas zacząć. O sprzątaniu na razie nie myślę, ale ciasto na świąteczny piernik dojrzewający zrobione.Mam nadzieję, że wybrałam świetny przepis.
Do połowy grudnia dojrzewać będzie w lodówce A potem pieczenie i zdobienie.
Anitko dzięki ja lubię formalne ogrody, ale z nutką bałaganu, czasami nazywają to romantyzmem szkoda, że więcej mam bałaganu
Idę do was poczytać, bo ostatnio to nie wyrabiam zupełnie, a jeszcze urwałam drzwi od zamrażarki i nie mogę znaleźć
czekam, jak za rok ten biały dzwonek Poszarskiego będzie kwitł, zapomniałam sfocić, teraz to złota, ładna kulka
Ha, ha....i to jak, gdzie już nie był! ale tu został zaklinowany porządnie i nie wiem, jak go wyciągniemy no nic, zimą i wiosną będziemy na niego patrzeć
no nie da się aż tak ograniczyć, no jak żyć...latem bez wachlarza barw, struktur i zapachów chyba powinnaś wziąć ode mnie róże Lancaster na żywopłot, masz gdzie wcisnąć pachnie i kwitnietylko niesamowicie rośnie, może to plus?
a tu Symphatia
Anita piękne wakacje sobie zafundowaliście, pogoda i przygoda Was czeka, zaplanujcie dokładnie... My byliśmy na Korsyce, wypad promem to jest niezapomniane przeżycie, a wypady na dzikie plaże i widoki to bajka