Klon... ...i Ambrowiec


Złoty modrzew


I koniec Nic więcej nie ma. Zapraszam za rok

Dorota123 napisał(a)

Niesamowite robisz kompozycje,masz talent Dorotko.Powinnaś startować we wszelakich konkursach florystycznych
Miłego dnia Ci życzę

Karabela napisał(a)

czy to na pewno listopad?

jesień tylko na niektórych zdjęciach
ale ta umbra piękna
masz chyba zacisznie, bo liście jeszcze nie spadły
a pod nią co to za kolorowe liście krzewu?

Obiecałam fotki...no i mam, ale pokazuję je tylko dlatego, że obiecałam. Nic zachwycającego...a wręcz odpychające

Wygrabiony perzownik

Przez tę jasną korę nic na rabatach nie widać. Jakbym tylko parę kulek miała

Gierczusiu od 2 lat jedziecie, jak ja do innych

Kindzia Kasiu bardzo podobne do kwiatów zebrinusa, te co kwitną, są u mnie od 2 lat, te co są rok, nie kwitną, choć na jednym jakaś próba byłachyba tak spojrzysz po 10 latach, ja na swój już po 3 latach

Zawitka Halinko, jeszcze na dziś jest, chyba że mój się uwinie sam jesień mamy cudną, z mojej jestem zadowolona
Chopin nadal kwitnie

czy to na pewno listopad?

Dorota123 napisał(a)

Twój gnisty berberys wygląda imponująco, mój, nim się tak pięknie "zawstydził" stracił wszystkie liście.

Bogdzia też wolę, to co będzie

zebrinusy żółkną, też ciekawie to wygląda


paniprzyroda Mariola, ten upływ czasu najmniej mi się podoba kiedyś nie było, gdzie rośliny kupować, w 97r był jeden konkretny sklep, u mojej przyszłej koleżanki, netu nie było i jakoś trzeba było sobie radzić i nie było forum!!!...ale pewnie i tak, jak byłoby wszystko, błędów nie unikniesz, bo jednak ważne są warunki dla konkretnych roślin, wilgotność i klasa gleby, nasłonecznienie i pochodzenie


Mala_Mi tak się myślało, może i dobrze a teraz zmieniamy i tez dobrze; chyba tym zmianom końca nie będzie, bo stale coś nowego nam oferują i to co mamy rośnie i zmienia wszystkohi, hi..raz, jako drzewo go przerosłam, ale w realu jego 196 nie przeskoczęi nie chcę
te wyspy, to rodzaj rabaty, ale z gruzu, błota popowodziowego, potem doszły rosliny i ziemia, i powstało coś, co dzieli ogród na 2 części, jakby liściasta i iglastątyle razy i tyle fot było, że mój ogród znasz na amen
tu one idą 3 i po prawej las i cała reszta, najlepiej wylukasz na żywo
pod domkiem mam Vanilki, ale czy na pewno, może za rok się okaże, na razie są białe i lekko różowe.

Marzena2007 a wiesz, że ja u ciebie tyle razy byłam tyle razy oglądałam wirtualnie i też mi umyka topografia
Haniu było pracowicie, są prace z którymi musimy przed zimą zdążyć, ale buziaki i ja posyłam

Ula zaklepane

Zielona Marta, bo w ciągu tylu lat rośliny te wysypiska zarosły, o to chodziło
czyli też masz takie same odczucia, jak ja, może jeszcze dajmy im szansę, za rok może pokażą to, co powinny, ale dobrze wiedzieć, ze nie tylko u mnie tak jest, bo mam w planie z ich patyków robić kolejne sadzonki
zachwyca mnie ta Hameln, ma takie czarne kłosy, zwłaszcza przy tej żółci widoczne

AgnieszkaW fajnie tak popatrzeć, a już się śmiałam do rozpuku, że wydawało mi się ładnie, nowa część od 3 lat jest, za 3 będzie nowa odsłona, ciekawa jestem, co wtedy powiem
na razie intymność od sąsiadów została zrobiona, fajnie mój M. wymyślił, z korzyścią dla nich i nas


Epodlas Bożenko, tej pracy naprawdę było mnóstwo, niektórzy nie są w stanie sobie wyobrazić, co to było po powodzi...ale jest już oktylko uraz do wody mi został

Ula te wyspy, to gruzowisko, az dziw, ze całe to bagno tam wpakowane, tak roślinom posłużyło, rosną zdrowo i chyba nawóz z tego się z czasem zrobił

Marzena masz większy areał, większą panoramę, a ja już zgęściłam swój ogród i tak stare z nowym rośnie trawy w tym roku bajeczne, wszystkie


Aniumonteverde dziękujemy oboje

Sebciu, to samo myślę oglądając stare foty, tam jest daglezja, jodła kalifornijska i sosna czarna, w tej chwili około...na oko 12m, a miały 30 cm donice już wieszspisały się na medal, niedługo, jak skończone będą dechy na tarasie, pójdą na schody

Rudy kolor to glina zwarta, nad gliną jest 30 cm ziemi ornej - zdjecie nie załapało. To jest ława pod fundamenty piwniczki ogrodowej, Ale u mnie nie ma problemu z wodami gruntowymi, na głebokości 1.8 m jest suchutko. Innych zdjęc nie mam. Ogród możesz zobaczyć w moim wątku

gierczusia napisał(a)

Witajcie ... Już czwartek i wielkimi krokami zbliża się długi weekend



No i mój niedawny nabytek .. Klon crimson sentry .. Był piękny bordowy a teraz..ma kolor intensywnej miedzi ..pomarańczu .. Cudo po prostu sami zobaczcie






To ten co sił nabierał w salonie
Rzeczywiście piękny, wart miec go w ogrodzie; moje klony szybko liście straciły, więc na razie niewiele o nich powiem, poza tym, że kiedyś będą cieszyć
pozdrawiam Elu

Odpuściłam dziś wyjście do ogrodu. Nie żebym tam pracy nie miała. Ale jakiś leń mnie naszedł jesienny.
Posiedzę w domku.

lojalna_ napisał(a)

zaje fajnie wyszło
ileż światełka mogą dodać uroku

monteverde napisał(a)

Dzisiejsze różyczki przyniesione z ogrodu, ale jeszcze jest sporo pąków i kwiatów też, wszystkich nie ścinałam

Śliczne są wszystkie, ale jak tak dalej będzie ciepło, to chyba te, co masz w pąkach mogą jeszcze zakwitnąć
Oglądałam, moje patyki różane, na razie nic się nie dzieje, ale z hiacyntami tak, wyłażą na potęgę, aż się strach bać, bo co, w styczniu będą kwitnąć?
U nas bez deszczu, cudowna pogoda, grabienie leci non stop...coś na wątkach doczytałam o kulkowaniu róż, przyjrzyj się, może to fajny pomysł do mniejszych ogrodów
trzym się Aniu

Gardenarium napisał(a)

Wywieź całą glinę, nasyp ziemi polnej. Inaczej nic nie urośnie a wszystko się "zatopi", takie jest moje doświadczenie.

Dla mnie takie warstwy w ogrodzie są nie do pomyślenia





Tutaj oszałamiające ilości gliny

Gdyby było odwrotnie - nie byłoby pewnie problemu

Raczej nie zasłonią, ona (ciężarówka) wpisuje się dokładnie pomiędzy korony tych drzew, na osi widokowej właśnie.

siakowa napisał(a)

a teraz chcialam Wam pokazac jaki poekny kolor ma jakas tam odmiana prosa rozgowego

niestety te czerwonawe lubią się wywalać. Prosto się trzymają odmiany o wyraźnej cesze ( od cechy) pionowej- Warior i Heavy metal

Wywieź całą glinę, nasyp ziemi polnej. Inaczej nic nie urośnie a wszystko się "zatopi", takie jest moje doświadczenie.

Dla mnie takie warstwy w ogrodzie są nie do pomyślenia





Tutaj oszałamiające ilości gliny