Dobry pomysł z tym, co wkleiła Ania Mała Mi. Na jałowce płożące to nie dam złego słowa powiedzieć. Kiedyś na starej części ogródka posadziłam 2 jałowce płożące, 1 kolumnowy, 1 tuję, 2 cyprysiki, berberys, złoty bukszpan i jukę. Przez kilkanaście lat nie było tam robione nic, zarosło szczelnie. W zeszłym roku cyprysiki podkrzesałam, a jałowce zaczęłam strzyc tak kosmetycznie, są zdrowe, piękne, nie mają łysin. Dobrze tam dobrałam kolory - złoty jałowiec i bukszpan, czerwony berberys, niebieski jałowiec płożący, zielona tuja i cyprysik.
Jak obejrzysz, to daj znać - usunę zdjęcia, by nie zaśmiecać Ci wątku.