To tu- to tam- łopatkę mam !
16:33, 12 sty 2023
Przedwiosenne prace porządkowe toczą się w niespiesznym tempie. Wciąż jestem na etapie wycinki traw. Bałagan po tym cięciu taki, że progresu prawie nie widać. 
Żeby ułatwić sobie pakowanie słomy do worków (i ich nie dziurawić), tnę miskanty na krótsze kawałki. Część takiej słomy używam do ściółkowania poletka z truskawkami. Reszta ląduje w worach. Traw w ogrodzie wciąż tyle, że w dalszym ciągu dominującą barwą w ogrodzie jest odcień "słomkowy".
Mam w zapasie jeszcze tylko jeden worek. Pewnie jutro się zapełni. Następna dostawa worków będzie dopiero w środę. Do tego czasu front robót przerzucę na ścinanie kwiatostanów hortensji.

Żeby ułatwić sobie pakowanie słomy do worków (i ich nie dziurawić), tnę miskanty na krótsze kawałki. Część takiej słomy używam do ściółkowania poletka z truskawkami. Reszta ląduje w worach. Traw w ogrodzie wciąż tyle, że w dalszym ciągu dominującą barwą w ogrodzie jest odcień "słomkowy".
Mam w zapasie jeszcze tylko jeden worek. Pewnie jutro się zapełni. Następna dostawa worków będzie dopiero w środę. Do tego czasu front robót przerzucę na ścinanie kwiatostanów hortensji.