Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II
13:50, 22 paź 2014
Epodlas/ Bożenko to prawda, co mówisz
ale dla mnie ogród to jakby całość, trawy a brak drzew, nie dla mnie
pokażę w kolejnym sezonie te maluchy, oby było, tak jak mówisz
no czekam aż się ta Vanilka wybarwi, a ona wciąż białą i biała, a miała dołączyć do kolorów wrzosów
Bogdzia bardzo dziękuję, piwonia przepiękna
pamięć masz doskonałą, mnie już stale coś się zapomina
za szybko chyba żyję
Anula w życiu nie myślałam, że mi się te siewki trafią
Sebciu cosik w tę wersję bez plewienia nie wierzę
ale nie martw się, u mnie nadwyżki masz
Ula o tej porze humor musi być
będzie mniej fot, a więcej wygłupów i wzajemnego wspierania
liście parasolowatej najszybciej się zbiera
wielkie są, a z paulowni jeszcze większe, ale idzie szybko, gorzej jak to urośnie tak 10 metrów, razy 3 sztuki, strach się bać
i pięknie widać chwast w trawniku, walka z nim nieustanna, wiosną pójdzie chemia, teraz chyba za późno
hortensja pnąca i wiąz żółknie też

a tu stale zielono



no czekam aż się ta Vanilka wybarwi, a ona wciąż białą i biała, a miała dołączyć do kolorów wrzosów

Bogdzia bardzo dziękuję, piwonia przepiękna



Anula w życiu nie myślałam, że mi się te siewki trafią

Sebciu cosik w tę wersję bez plewienia nie wierzę


Ula o tej porze humor musi być


liście parasolowatej najszybciej się zbiera


i pięknie widać chwast w trawniku, walka z nim nieustanna, wiosną pójdzie chemia, teraz chyba za późno
hortensja pnąca i wiąz żółknie też
a tu stale zielono
