Haniu Emuś trzymał drabinę, a ja robiłam wszystko żeby nie spaść . Tak, to te same kulki w nowym miejscu. To małe kulkowe drzewko muszę wyciąć bo już straszy.
Kasiu, jak nie, jak tak! A te kulki w nowym miejscu? Samo zawieszenie ich na nowym to gigantyczna praca i bez drabiny ani rusz! Pięknie to wygląda. I to okno mi się podoba! Bardziej niż stipa!
Mirko - carex buchonari powschodziła, ale musi mieć b. ciepło, postawiłam na kaloryferze, mają po 1 i 2 cm wysokości, ogólnie byle jakie wschody.
Penisetum Mayesty to b. szybko kiełkuje.
Pomyślałam jutro posieje w mnożarce już przygotowałam pojemniczek, sprawdzę czy w zimnym miejscu powschodzi, będzie ma przyszłość wiadomo jakie ma wymagania.
Rozplenice rubrum nie powschodziły zupełnie, może właśnie tez muszą mieć b. ciepło.
Znalazłam jeszcze w torebce wcześniej zebrane i cały czas były w domu.
Postawiłam na grzejniku, jak nie wyjdzie to już nigdy nie będę sie tym trudziła.
Haniu czy u Ciebie już wykiełkowała carex bronze bo u mnie po tygodniu nic.Rozplenice już kiełkują po 2 tyg?.Słabo mi też wykiełkowała kocimiętka za to stipa pięknie. Będzie duuuużo pikowania .
Ale chodzi o stipę, czy rozplenicę tą Przemkową? Stipy mam ok. 40 sadzonek. Nie wiem jakie będą, bo posiałam po kilka nasionek do jednej doniczki. Sadzonki mogą nie zagęścić się tak jak te, które są pikowane. Jeśli takie sadzonki mogą być, to podzielę się z Tobą. Kilka Ci odpalę, nie ma problemu.
Dzięki Mirelko właśnie coś takiego chodzi mi po głowie. Prawdopodobnie zastąpię Białoboka i Świerka serbskiego nana 3 cisami - stożkami różnej wysokości. Muszę sobie to poukładać w głowie.
Mirelko, tylko na brzegach pojemnika kilka siewek nadaje się do pikowania. Albo jakiś grzyb był w ziemi, albo przelałam, sama nie wiem ... jednego dnia położyła się i teraz leży, nie rośnie i można zebrać, jak kłąki psa z dywanu ...
Za kilka dni popikuję to, co możliwe, zobaczę, ile się ostało ...