-Przejeżdżałem przez wieś drogą na Vizowice,
Przywitał mnie wójt, powiedział mi przy śliwowicy:
Kto dostarczy żywego lub martwego Jożina,
Temu dam córkę i pół PGR-u(JZD)
Pamiętacie moją pryzmę ?
Dwuletnia część przekopana widłami i przegrabiona na równo na tę tegoroczną.
Nasturcje ściągnięte i na nową pryzmę jako wkład powędrowały. Nasiona zebrane w ilości przeogromnej
Widać jeszcze korzonki nasturcji, która głęboko i szeroko mi się 'wgryzła' w pryzmę.
Za pryzmą widać własnej hodowli magnolie i hortensje.
Żeby nie było za słodko pojawił się pierwszy raz w tym roku krecik,
ponieważ robi kopczyki dość delikatnie to zastanawiam się czy nie polubić łobuza,
on zjada wszelkie robactwo które to zjada moją trawkę i podgryzają korzonki moim roślinkom.
Trawki???? To trawiochy ogromne som!!! przepiękne, cudowne, boskie, aż się zapowietrzyłam!!! Kcem, kcem, kcem mieć takie! Ehhh... kiedy u mnie będą takie widoki???