Zdjęcia u Mariusza i u Ciebie obejrzałam , jak zwykle śliczności.U mnie w końcu zaczął się wybarwiac jeden z klonów inne juz więdną i opadaja ale dobry i jeden. Też mam swoje kolory w ogrodzie jak Ty w Kanadzie.
Po wczorajszej niespodziewanie cudnej rózy dziś znów wedrowalam przez kilka stron Twojego wątku i zafascynowało mnie to zdjęcie. Zbliża się zima a ja już marzę o takim widoku, jak na razie mam tylko podobnego psiunia co dwa tygodnie bo on jest moich wnusiów. Prześliczne górskie widoki. Dzieki.
Miałam takie piękne hebe i sama wiosną niechcący wypieliłam można ją (beczułkę) wykorzystać na rozchodniki kładąc ją np. na boku i nimi obsadzając powojniki u mnie już zasnęły pozdrówka
Kasik nie wiem czy moje berberysy jeszcze listki mają. Moje bagatelle. Rosną bardzo wolno. Były sadzone latem 2011 roku i maja średnicę ok 25 cm. Troszkę je wyrównuję aby miały idelany pokroj, ale nie jest ro trudne bo wolno przyrastają. Latem wybarwiają sie na cudowny bordowy kolor a jesienią ciemnieją....
Jesli posadzisz je co 50 cm to będzie ok.
Kasiu dawniej sadziłam tulipany we wrezsniu, rok temu w pażdziernku, w tym roku moglam sadzic w listopadzie... Jakies marne ochłapy mi zostały...
Aniu jak się cieszę, że tu jesteś i dzielisz się hojnie z nami wiedzą i fotkami
bardzo dużo się od Ciebie nauczyłam i podziwiam za znajomość nazw i wrażliwość na wszelkie nowości
Zima to tez nie moja pora roku ale jak jest tak ładnie biało i nie więcej jak -5 to spoko najbardziej nie cierpię takiej brei śnieżnej
Letnie zdjęcia ogrodów pomogą nam przejść prze mroźne szarugi
*** Aniu, wróciłam z wagarów, z pięknej baśniowej ale rzeczywistej krainy.
Nie latałam balonem, czego z pewnością będę żałować, ale zaliczyłam "lot dywanem" nad przepiękną turecką Kapadocją.
Jeżeli oglądasz turecki serial o czasach sułtana Sulejmana Wspaniałego, to wiesz, że dywan oznaczał w tamtych czasach najwyższą Radę Sułtana.
O dywanach jedwabnych, wełnianych i bawełnianych mogłabym długo, ale w dobie internetu wszystko jest za kliknięciem hasła, więc nie zanudzam.
Byłam trzeci raz w Manufakturze Dywanów w Turcji, obejrzałam kolejny raz proces pozyskiwania jedwabiu naturalnego, popatrzyłam na kwitnące pola bawełniane, rozmarzyłam się. Dedykuję Ci dzisiaj kwiat bawełny z pozdrowieniami z 3-ich wagarów tureckich.
Tak sobie latamy nad Kapadocją z moją bratanicą, a M i brat nas uwieczniają na zdjęciach.
Asiu baza już jest, a to już dużo...i ważne są chęci...a Ty je masz, a w ogrodzie potencjał drzemie, tylko trza go na wiosnę obudzić...a masz możliwość zrobienia zdjęcia całego ogrodu?...np z góry czy nie bardzo?