Dzisiaj miałem mały wyjazd po graby i jestem bardzo mile zaskoczony, a powiedziałbym, że nawet bardzo
Kilka ponad 2,5 metrowych grabów
i lasek grabowy na chodniku, z przeznaczeniem na żywopłot
To wszystko przewiozłem za jednym razem samochode, czułem się jak w dziczy... mam nadzieję, że nikt mnie nie widział,a zdjęcia nie zrobiłem bo w pośpiechu rozpakowywałem samochód przed rodzicami, nie chcieli uwierzyć, że to wszystko zmieściłem nie brudząc przy tym auta
I taki jeden strzał, jak ja lubie ta moją trzmielinke