Jazzy te brabanty zostawić w takiej formie jak na zdjęciu ?? )
A to miedzy nimi to rozplenica rubrum, którą zostałam obdarowana jako hameln. Wsadziłam ją na szybko w to miejsce. Już jej tam nie ma, została przesadzona do donicy i być może uda mi się ją przechować do wiosny.
Kupiłam dziś dwie borówki, Patriot i Duke. Posadzone w dużych dołkach, szerokich, z kwaśnym torfem wymieszana ziemia. Mam nadzieję, że będą rosły, obawiam się tylko zimnych wiatrów, jakoś może powinnam osłonić na zimę? Może kaptur z włókniny albo coś pociagnąć po siatce chociaż?
Alinko duża buźka dla Ciebie * Dziękuję za cenne rady ! Toś mnie wyleczyła z marzeń o rozplenicy Niby wiem że ona rozpięta bardzo ale liczyłam, że jakoś wkomponuje się do towarzystwa. Nie mam doświadczenia z tą rośliną i świetnie, że mnie uświadomiłaś już teraz, przed niefortunnym zakupem na wiosnę
Czyli rozplenicę odkładam na przedogródek czyli na zaś
Z kolei hosty chciałam wsadzić na ten gazon ( za tą niską tują a cyprysem(chyba? )przepraszam za ohydne tło, niebawem to ma się zmienić )Panuje tam głęboki cień dlatego pomyślałam o hostach, nie wiem jaka inna roślina zniesie takie warunki ?
.........
Z kolei na tej rabacie:
panuje słońce bo to wystawa południowo zachodnia - posadziłam właśnie czosnki pod ścianą i marzy mi się lawenda i może jakieś trawki właśnie. Mówisz, że rojniki, żurawki i owies ? Czyli moje typy nietrafione ?
Imperatę już mam, posadziłam je pod ścianą południową między berberysy (w przyszłości mają zasłonić niechlujną podmurówkę budynku z którą nic nie da się zrobić :
Znalazłam zdjęcie, które daje pełniejszy obraz układu tych tarasów:
a co narobię Wam apetytu
godzina 21.00 wracajac do domu zawadziłem o wiejską piekarnię, piekarz wyjmuje przy mnie z pieca pierwsze bochenki zapach nieziemski, gorące nie można utrzymać w dłoniach a jak smakują !!!!!
pół bochenka już nie ma tak pod piwko i jajecznicę z grzybami(o tej godzinie -chyba niezbyt zdrowo)
Pierwszym gościem w moim wątku ,kiedy go założyłam był Emil-Emilianoparm..,jakaż była moja radość ,kiedy w moim ulubionym magazynie PIĘKNO & PASJE zobaczyłam jak rozwinął skrzydła jako artysta rogownik .
w artykule autor opisuje pasje Naszego Emila ..o jak przyjemnie poczytać o znajomych
że pasja stała się sposobem na życie .gratuluję
Ciepło południa czyli...terrakotoweLOVE
Sama nie wiem skąd wzięło się u mnie zamiłowanie do tego a nie innego materiału uzupełniającego ogrodowe kompozycje. Nie było mi dane nigdy zasmakować podróży na południe, a czuję jakbym była nierozerwalną częścią tego miejsca. Może to moja druga ojczyzna? Przyłączenie do barw, faktur, stylu życia.
Wnętrz tak piękne jak i zewnętrze..
Tak jak i u ogrodniczki ...
Wszytko perfekcyjne...
A tu patrz jak wyglądają liście po zimie u naparstnicy.. lepszego fota nie odszukałam... jak już zakwitnie to niestety już takich pięknych liści nie będzie miała jak teraz ma.. Czerwone prostokąty to naparstnica