I obiecana ściana wodna - wciąż nie gotowa, przynajmniej murek został wymurowany i zrobiny otwór na stalową listwę. Na razie ściana okryta czrną folią aby deszcz jej nie zmoczył
Zdjecie wykonane z wnętrza domu. Jutro kupujemy tynk do niej. I juz zapadła decyzja , ze jak wystarczy środków zostanie na froncie położona płyta ze stali nierdzewnej.
Świetnie to wygląda Marzenko. Teraz będziesz miała dopiero widoki. Zamiast pracować w ogrodzie będziesz na tarsie leżała.
Z takim charakterkiem i ADHD bezczynne leżenie na tarasie odpada .
Pięęęęęękne masz widoki z okna, a co dopiero jak ściana zostanie ukończona i woda popłynie...
To realizuj, a może między nie wciśniesz budleję miniaturę też cudna, kupiłam, bo zachwyciła mnie u Danusi
Mam nadzieję, ża jak do mnie przyjedziecie, to na żywo coś doradzicie, bo mam jedną ch....ą zagwozdkę - taką niesymetryczną trapezowatą rabatę widoczną z 4 stron i nic do niej dopasować nie mogę...
Na razie sadzimy tę 20 i pozostałe rośliny; też sadzę z hostami, trawami i różami, a jak wyjdzie zobaczymy póki są nie takie duże, po przekwitnięciu będą zdobić tę rabatę kwiaty róż, jak się rozrosną, róże wykopię i wsadzę na rabatę różaną; w pobliżu mam magnolie i paprocie,ale u mnie to pomysły jakby w trakcie przychodzą; nagle przypomina mi sie zdjęcie z jakiegoś ogrodu i lecę z realizacją
No to zazdroszczę takiej weny twórczej w trakcie realizacji, bo ja mam wręcz przeciwnie - muszę wszystko zaplanować i przemysleć wcześniej. Jak sadzę i coś nie gra (tak jak było z serbami ostatnio) to panikuję . Koniecznie pokaż fotki jak to wygląda po posadzeniu i jesli będziesz pamiętać - w trakcie kwitnienia róż .
Ja mam tak samo jak Aga. Rysuję, przykładam w rabacie, kręcę się godzinami i na końcu po cichu sama przesadzam o kawałek np w lewo haha, ale potem czuję, że jest ok.
Monika, super te bruki wyszły . Wyglądają na bardzo porządnie zrobione. I uważam, że u Ciebie lepiej wyglądają (przy białym tynku), niż przy tym domku, którego zdjęcie kiedyś pokazywałaś z taką samą kostką brukową.
A jakie piękne roślinki czekają na posadzenie ! To wszystko zamierzacie jutro posadzić?!
Mama też ma ogród jak spod igiełki! Tzn., że obie rodziny z bogatą tradycją ogrodniczą, a Ty tu ściemniasz, że pomocy przy projektowaniu potrzebujesz, że niby brak doświadczenia...
Na razie sadzimy tę 20 i pozostałe rośliny; też sadzę z hostami, trawami i różami, a jak wyjdzie zobaczymy póki są nie takie duże, po przekwitnięciu będą zdobić tę rabatę kwiaty róż, jak się rozrosną, róże wykopię i wsadzę na rabatę różaną; w pobliżu mam magnolie i paprocie,ale u mnie to pomysły jakby w trakcie przychodzą; nagle przypomina mi sie zdjęcie z jakiegoś ogrodu i lecę z realizacją
No to zazdroszczę takiej weny twórczej w trakcie realizacji, bo ja mam wręcz przeciwnie - muszę wszystko zaplanować i przemysleć wcześniej. Jak sadzę i coś nie gra (tak jak było z serbami ostatnio) to panikuję . Koniecznie pokaż fotki jak to wygląda po posadzeniu i jesli będziesz pamiętać - w trakcie kwitnienia róż .
Oczywiście pokażę zwłaszcza jak będą kwitnąć!
Ja jednak ma inne podejście, bawię się tym ogrodem, bo on jest odskocznią, od wszelkich spraw, gdzie wymagana perfekcja, solidność, terminowość, pośpiech itp
Ale fajnie, że się różnimy, bo powstaje różne ale wszystkie tak samo piękne ogrody
Wieloszka a jak Twoje Ikeowe kulki, wczoraj byłam i są jeszcze dostępne, miały piękne zieloniutkie świeże listeczki korciły mnie starsznie
No tak, jedni będą się urabiać jak koń za pługiem, a inni balować !!! To niesprawiedliwe ! Żartuję oczywiście - bawcie sie dobrze!!!
Moje ikeowe kulki ok, ale więcej nie kupuję. Jak gdzieś postanowię sadzić następne, to raczej kupię te krzaczory po 8zł i przytnę - kasa na ogrodowe szaleństwa się skończyła Serby i cisy mocno nadszarpnęły budżet...
Co racja to racja - (chodzi mi o kulki) mi moje też już się podobają trochę mi to zajęło czasu ...
Nie wiem czy to wypada pić kawę w piżamie w cudzym ogródku, ale właśnie to zrobiłam
Miłego dnia Bożenko
Ja też to zrobiłam, na mojej ławeczce dziś za pochmurno A w takim towarzystwie lepiej smakuje
Dołączam się do miłego towarzystwa Miałam działać w ogrodzie a siedzę przy kawie w stroju pasującym do waszychPogoda beznadziejna, bardzo pochmurno +9.
No to i ja się przyłączam do towarzystwa kawowo-rodendronowego Tylko zza biurka w pracy...
Teraz ro już spojrzałam na dalsze wpisy ale więcej chętnych na śniadanko nie było. Czwórka to w sam raz zeby przyjemnie pogadac przy kawce.Miłego dnia choc piątek i trzynasty.
Na razie sadzimy tę 20 i pozostałe rośliny; też sadzę z hostami, trawami i różami, a jak wyjdzie zobaczymy póki są nie takie duże, po przekwitnięciu będą zdobić tę rabatę kwiaty róż, jak się rozrosną, róże wykopię i wsadzę na rabatę różaną; w pobliżu mam magnolie i paprocie,ale u mnie to pomysły jakby w trakcie przychodzą; nagle przypomina mi sie zdjęcie z jakiegoś ogrodu i lecę z realizacją
No to zazdroszczę takiej weny twórczej w trakcie realizacji, bo ja mam wręcz przeciwnie - muszę wszystko zaplanować i przemysleć wcześniej. Jak sadzę i coś nie gra (tak jak było z serbami ostatnio) to panikuję . Koniecznie pokaż fotki jak to wygląda po posadzeniu i jesli będziesz pamiętać - w trakcie kwitnienia róż .
Abiko, ja też zaglądam, a że nie zawsze mam coś mądrego do powiedzenia to i odzywam się rzadko...
Ładne bratki kupiłaś. Ja też w tym roku pierwszy raz w życiu posadziłam, następnej nocy je zmroziło, ale już się podniosły - dzielne są
Poczytałam, u Moniki, ze też pracowity weekend przed wami
U nas też, nawożenie, cięcie i sadzenie, a najważniejsze w tym sadzeniu Rh, w końcu
Irenko, a kupiłaś jescze jakieś rh poza tymi, które ostatnio pokazałaś? Gdzie je będziesz sadzić i z czym? Bo akurat szukam inspiracji... Spodobały mi się w realizacjach Danusi z hostami, tylko u mnie wszędzie słońce i boję się, że hosty bez systematycznego podlewania będą źle wyglądać...
Na razie sadzimy tę 20 i pozostałe rośliny; też sadzę z hostami, trawami i różami, a jak wyjdzie zobaczymy póki są nie takie duże, po przekwitnięciu będą zdobić tę rabatę kwiaty róż, jak się rozrosną, róże wykopię i wsadzę na rabatę różaną; w pobliżu mam magnolie i paprocie,ale u mnie to pomysły jakby w trakcie przychodzą; nagle przypomina mi sie zdjęcie z jakiegoś ogrodu i lecę z realizacją
Aniu, no dla nas to akurat dobrze . Tobie też by się taka plantacja w okolicy przydała przy Danusinym projekcie. A najlepiej plantacja bukszpanowo-cisowa .