Mam ją dopiero od wiosny,więc dużego doświadczenia nie mam z nią,ale
Jest przesliczna, to raz, moje fotki nie oddaja jej uroku.
Nie ma czarnej plamistości,mimo iż wszystkiw w koło ją maja w jakimś stopniu.
W pierwszym kwitnieniu jej łodyzki nie mogły udzwignąć tych napakowanych kwiatów, ale już w drugim kwitnieniu trzyma je ładnie w górze, o tak własnie
Ciekawa jestem jak u Ciebie będą rosly te paroty. Pewnie przez to, że miały trochę cienia u mnie to mi się tak dziwnie pokładały i krzywiły. A może ten typ tak ma. W tym roku coś tam z parotów chyba kupiłam, bo kwiat mają piękny, ale postawiłam na E.E.
Ta Rubrum ma ciutkę cienia i takie kłosy, te, co rosną na patelni mają kłosy białe
o tej dalii mówiłam Kindzi, zdjęcie nie oddaje fioletu, za rok połączę z marcinkiem w tym kolorze, czyli kolejne przenosiny
róża Irena po radykalnym cięciu w pąkach i tu z poranną rosą
do posadzenia
mam porozwalane w różnych miejscach
dumam z czym połączyć te czosnki, z czerwonymi żurawkami czy z hakone
Ostatnio mój eM, tak śni, że nocki zarwane
nowe paprocie....wypatrzyłam je u Justyny, są śliczne, dlatego bardzo chciałam je mieć
a tu wszystko razem, łącznie z guzikowcem od Agi i cebulkami, które mi przywiozła z Holandii, teraz już tyle mi się tego nazbierało do sadzenia, miało być mało, a wyszło koło 500..z różnych źródeł
Jak ocenicie mój towar ?
To był mój pierwszy amatorski kompostownik. Popełniłem błąd. Rozebrałem 3 lata temu 'wieżę' ale towar i tak się ładnie przzerobił. Może to nie cudo jakie uzyskam z pryzmy ale służy mi już 3 lata i każdego roku 'podkradam' 2-4 taczki.
Teraz dwie taczki po 100-120L wyrwałem.
Na oko jeszcze 4 zostały.
Nie wiem czy ja ten swój lęk przed różami przełamię zawsze jak te cuda oglądam to mam na nie mega ochotę ale to już raczej zadanie na przyszły rok. Będę pytać jakby coś bo zielona w tym temacie jestem calusienka