I jeszcze kilka piękności
Chippendale który chyba nie jest chippendalem.....
Larissa też jeszcze ma mnóstwo pączków
Young Lycidas - uwielbiam taki kolor
Flash Rose
Powoli i ja nie ogarniam, jest dużo gatunków, dużo liści, cięcia, plewienia, kancikowania, zbierania igieł i szyszek, ale lubię to, tylko jak tu zostac rentierką
schudnę za te 4 dni co najmniej 5 kg bez diety
stąd zabieram 2 Nostalgie, za dużo tu roślin
2 Madame Plantier, 2 Bonicki, 5 Vertigo, cedr i 2 Nostalgie, bez sensu zrobiłam
tu wcisnę te intensywnie fuksjowe tulipany
wyspa berberysowa jeszcze większa, dziwne, ale one nadal rosną, nigdy ich nie tnę
Irenko!
Jeśli chodzi o cos pysznego to szef kuchni poleca dzisiaj na deser ciasto ze śliwkami i kruszonką! Wszak mamy sezon śliwkowy!
A na obiadek zalewajka z grzybkow wczoraj na spacerku z pieskiem zbieranych
Ten brakujący na blaszce kawałek to ja zjadłam! I powiem nieskromnie - pyyychaaaaa!
Zapraszam!
Ale naprawdę jak ścinasz, to jest ich więcej.
Moje dalie wsadziłam do ziemi 29 czerwca, bo wcześniej jakoś się nie składało, bardzo szybko wzięły się za rośnięcie, przyrosty były imponujące. Wsadziłam je, byle tylko ich całkiem nie stracić, a tu proszę. Więc chyba trzeba albo sadzić je wcześnie na końcu kwietnia, początku maja, a jak później, to już nie ma wielkiego znacznie kiedy. No i taka przypadkowa kępa wyszła.
Masz rację, ten przypadek, to jeden z nielicznych, gdzie nie ma mowy o nadmiarze. Tzn. nadmiar będzie tylko wówczas, jak nie będzie można wyjść, albo wejść do domu. Myślę że w naszym klimacie, nam to nie grozi.
Kawałek dalii biskupiej dostaniesz, oczywiście. Może nawet spróbuję z tymi sadzonkami, bo ona nie tworzy wielkich bulw, ale to na wiosnę.
Przyjedź zobaczyć jak wygląda w realu. Kaśka też piszczała na jej widok. I Alinka. Ma tak ok. 1,10 m wysokości, jest więc raczej z kompaktowych, łodygi ciemnobrązowe, liście ciemnozielone, kolor ciemny, bordowo-fioletowy właśnie.
Na ognistą jej nigdy nie zamontuję, bo za dużo ma tego zimnego, fioletowego odcienia właśnie.
Jednak takbuziak
dzięki Agnieszko, szkoda, że te efekty nie od razu widać
muszę wywalać część nowo wysianej firletki, aby upchać to, co zaplanowałam
działasz w ogrodzie?
ciut perspektywy
ja chyba najczęściej perspektywy pokazuję
jaki kolor tych marcinków, kwitną jako pierwsze
Do tego, co było tak ale juz powoli i u mnie nie ma gdzie sadzic
tu dojdą lawendy, 4 mi uschły i rosna moje siewki rozplenic
a za rok w jałowcu werbeny, kosmosy, rudbekie
wiosną są tulipany, może jeszcze coś uda się cebulek wcisnąć?
tu muszę ciąć, bo niedługo nie przejdę
ten busz trzeba opanować
z dalszej perspektywy
Karola pozdrawiam, pomęczę fotami, bo jak wpadnę w ogród, to komp w odstawce