O....!
19:07, 14 paź 2014
nie spotkałam u Was tojada... ( a może nie wszędzie dotarłam) mam tę ciekawostkę mocno trującą, dopiero w tym roku, po dwuletnim pobycie u mnie tojad zakwitł...
i teraz w słoneczny dzień - wygląda dość niepozornie w sąsiedztwie winobluszcza i miskanta Gracilimus, a podobno 3 mg akonityny zawartej w tojadzie to dawka śmiertelna...brrr może lepiej sie go pozbyć...
i teraz w słoneczny dzień - wygląda dość niepozornie w sąsiedztwie winobluszcza i miskanta Gracilimus, a podobno 3 mg akonityny zawartej w tojadzie to dawka śmiertelna...brrr może lepiej sie go pozbyć...