W podobny sposób prowadzę dwie forsycje pośrednie - to był pomysł mojej mamy na gęstwinę jaka zapanowała na rabacie gdy były krzakami a obawiałam się ich przesadzić ( niestety jako początkujący ogrodnik popełniłam i popełniam błędy )
w sierpniu jeszcze ją podcięłam ,ale nie wpływa to na jej kwitnienie . Na wiosnę są żółciutkimi kurczaczkami
Enkiant dzwonkowaty ustroił się na żółto-pomarańczowo-czerwony kubraczek .
Ma śliczną w ciepłym miodowym kolorze korę , jest krzewem ale zaproponowałam mu formę drzewka narazie nie stawia oporów i trochę pleciemy warkoczyk
Kwitnie na przełomie maja i czerwca niepozornymi maleńkimi dzwoneczkami jakby pożyczył je od konwalii tylko w kolorze żółto kremowym